Internet 2021-09-16
1

Kaczyński zawiadomił prokuraturę o fake newsie Soku z Buraka o szczepieniu poza kolejnością, Mycielski wezwany przez policję

Jarosław Kaczyński, fot. Telewizja wPolsce Jarosław Kaczyński, fot. Telewizja wPolsce

Wiceprezes fundacji Otwarty Dialog Marcin Mycielski został wezwany przez belgijską policję do złożenia wyjaśnień w sprawie wpisu na twitterowym profilu Soku z Buraka. We wpisie zasugerowano, że na początku roku Jarosław Kaczyński zaszczepił się poza kolejnością przeciw Covid-19. Postępowanie w sprawie wpisu prowadzi warszawska prokuratura.

O sprawie informował sam Mycielski na facebookowym profilu Soku z Buraka. Z kolei Onet, który dotarł do akt sprawy, pisze, że policję powiadomił prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński w styczniu br.

Przedmiotem badania śledczych jest wpis o treści „Halo PiS, dlaczego Kaczyński zaszczepił się poza kolejką?". Szef partii rządzącej w zawiadomieniu przekonuje, że wpis ten zawierał nieprawdziwe informacje, narażające go na „utratę zaufania publicznego, niezbędnego w jego działalności politycznej”.

 

Warszawska prokuratura prowadzi sprawę z art. 212 Kodeksu karnego dotyczącego zniesławienia. W lutym – jak pisze Onet – Kaczyński zeznając w tej sprawie stwierdził, że inkryminowany wpis został mu pokazany przez współpracowników, gdyż on sam nie śledzi wpisów w mediach społecznościowych.

Prezes PiS podkreślił w zeznaniach, że nie został zaszczepiony poza kolejnością, a wpis zamieszczony przez Sok z Buraka dotyczy „bardzo poważnego naruszenia zasad moralnych". Gdyby to było prawdą - mówił Jarosław Kaczyński - skompromitowałoby jego i całą partię, a także osłabiło wynik w wyborach. Wskazał też dwie osoby, które jego zdaniem mogły stać za tym wpisem: Andrzeja Szulińskiego i Marcina Mycielskiego.

W styczniu br. media donosiły o artystach i politykach, którzy poza kolejnością korzystali ze - startującego wówczas - programu szczepień przeciwko koronawirusowi. Wśród zaszczepionych znaleźli się m.in. Krystyna Janda, Leszek Miller, Wiktor Zborowski, Krzysztof Materna i Andrzej Sewerynm oraz dwie osoby z zarządu TVN. Sprawa budziła ogromne emocje, podgrzewane przez niektóre media i polityków Zjednoczonej Prawicy.

Fundacja Otwarty Dialog, której wiceprezesem jest Marcin Mycielski, przejęła facebookowy profil Soku z Buraka w kwietniu br. Profil ten działa od kilku lat, głównie jako fanpage facebookowy, mający nieco ponad 1 mln fanów. Profil twitterowy obserwuje 44,9 tys. internautów. Zamieszczane są tam głównie memy i linki do artykułów ostro krytykujące obóz rządzący i wspierające go media, a także chwalące opozycję, zwłaszcza Platformę Obywatelską.

W październiku 2016 roku na fanpage’u zamieszczono grafikę z kłamstwem, jakoby publicystka Małgorzata Terlikowska i posłanka PiS Małgorzata Wassermann dokonały aborcji. Obie zapowiedziały kroki prawne wobec właściciela profilu.

Autor: jk

praca.wirtualnemedia.pl

Dotrzyj do ponad miliona czytelników
KOMENTARZE (1) DODAJ OPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NA PRACA
Praca Start Tylko u nas