Rafał Fronia, uczestnik wyprawy na K2, przerwał po pierwszym pytaniu rozmowę telefoniczną z dziennikarką TVP Info Edytą Lewandowską. Himalaistę zdenerwowało pytanie, jak czuje się po wypadku, w którym złamał przedramię.
W piątek Rafał Fronia podczas wchodzenia na K2 uległ wypadkowi: spadający kamień złamał mu przedramię. Kilka godzin później telefonicznie rozmawiał z Edytą Lewandowską prowadzącą pasmo na żywo w TVP Info.
Dziennikarka zapytała himalaistę, jak się czuje. - Miała pani kiedyś złamaną rękę? - zapytał w odpowiedzi. Na to Lewandowska stwierdziła, że miała złamaną rękę, ale w normalnych okolicznościach, gdzie szybko została przewieziona do szpitala. - Jak się pan czuje tam? - zapytała jeszcze raz? - No do d…py. Mogę się rozłączyć? Czołem, cześć - stwierdził Fronia i rozłączył się.
- Okazuje się, że pan Rafał nie jest w najlepszym nastroju - skwitowała to Edyta Lewandowska.
Według badania Nielsen Audience Masurement w styczniu br. średnia oglądalność minutowa TVP Info wynosiła 262 265 widzów, a udział stacji w rynku oglądalności - 3,64 proc.
