PKO BP stawia na bankowość mobilną. Pozwolić ma ona na realizowanie przelewów przy pomocy telefonu komórkowego. Bank zapowiada, że tą drogą będzie można korzystać ze wszystkich podstawowych produktów i usług: lokat, kredytów, rejestracji i przeglądu zleceń na rachunkach maklerskich.
- Jesteśmy aktualnie największym bankiem, jeżeli chodzi o liczbę klientów korzystających z kanału internetowego dostępu do konta - mówi Andrzej Kołatkowski, wiceprezes PKO BP.
Dla tych klientów bank rozwija również serwis mobliny, wprowadzając do niego kolejne funkcjonalności. Teraz korzystając z telefonu komórkowego można przeglądać informacje o kredytach, kartach kredytowych, zleceniach stałych oraz poleceniach zapłaty, mieć dostęp do listy transakcji oczekujących i anulowanych, a także listy blokad na rachunkach.
Jednak system oferowany przez bank nadal nie daje jednak pełnej funkcjonalności bankowości mobilnej. Teraz PKO BP chce to zmienić.
- Prowadzimy prace nad rozwojem naszej oferty usług bazujących na technologiach internetowych. W dużym stopniu będzie to związane z zaoferowaniem tzw. bankowości mobilnej naszym klientom tak, żeby można było korzystać z usług bankowych w aktualnym miejscu przebywania klienta, z wykorzystaniem technologii, które są stworzone między innymi przez telefonię komórkową - tłumaczy Andrzej Kołatkowski.
PKO BP liczy na to, że w ten sposób przyciągnie do banku nowych klientów, a badanie pokazują, że bankowość mobilna cieszy się coraz większym powodzeniem wśród Polaków. Jak wskazują wyniki raportu KPMG, konsumenci aktywnie korzystający z technologii cyfrowych i Internetu, w ciągu ostatnich 5 lat radykalnie zmienili swoje preferencje oraz zwyczaje. Aż 86% z nich codziennie korzysta z sieci społecznościowych, a 7 na 10 osób kupiło już za pośrednictwem Internetu bilet lotniczy lub pobyt wakacyjny. Wykorzystanie bankowości mobilnej deklaruje ponad połowa ankietowanych, podczas gdy w 2008 r. tylko 19% respondentów posiadało doświadczenia z wykorzystaniem takich usług.