Po trzech miesiącach od wprowadzenia przez Facebook przycisków Reactions, są pierwsze dane pokazujące jaką cieszą się one popularnością. Okazuje się, że te alternatywne emotikony są rzadko wykorzystywane, a użytkownicy społecznościowego portalu preferują tradycyjny kciuk w górę.
Facebook 24 lutego br. rozszerzył możliwość wyrażania uczuć pod wpisami poprzez nowe ikonki, a firma quintly wzięła pod lupę 130 tys. umieszczonych od tego czasu postów na Facebooku, pochodzących ze stron z dużą liczbą śledzących je użytkowników, należących m.in. do marek, celebrytów, polityków i sportowców.
Okazało się, że aż 97 proc. reakcji na posty umieszczane na tych stronach stanowiły polubienia, a tylko 3 proc. nowe emotikony. Co więcej, pośród nowych przycisków, za nieco ponad połowę odpowiadało serduszko (w angielskiej wersji opisane jako „Love”, w polskiej jako „Super”), czyli przycisk wyrażający podobne co „Lubię to!” odczucie.
Poza tym w grupie innych niż „Lubię to!”, rzadziej niż co trzecia reakcja była negatywna, co przekłada się na mniej niż 1 proc. wszystkich reakcji na Facebooku.