Ministerstwo Skarbu Państwa (MSP) dopuszcza oddanie pełnej kontroli nad Grupą Lotos, gdyby ofertę na akcje spółki złożył Orlen albo PGNiG, dowiedziały się nieoficjalnie "Rzeczpospolita" i "Parkiet" (wydawane przez Presspublikę) ze źródeł zbliżonych do resortu skarbu.
" Jak się dowiedzieliśmy, wielkość oferty ma zależeć od otrzymanych propozycji. Gdyby złożyły je spółki kontrolowane przez skarb, resort byłby bardziej skłonny do sprzedania całego posiadanego pakietu niż w przypadku inwestorów prywatnych, którzy mogą otrzymać ok. jednej trzeciej akcji Lotosu" - czytamy we wtorkowej "Rzeczpospolitej".
MSP na razie nie komentuje tych informacji, przypominając, że jeszcze nie opublikowało zaproszenia do składania ofert. "Czekamy na zmiany w prawie, które to umożliwią. Jeśli ktoś jest zainteresowany, będzie miał okazję przedstawić ofertę" - powiedział "Rz" rzecznik MSP Maciej Wewiór.
W ub. tygodniu minister skarbu Aleksander Grad oraz wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak osiągnęli porozumienie w sprawie zmiany rządowego programu dla sektora paliwowego tak, aby umożliwić znalezienie inwestora strategicznego dla Grupy Lotos. Jak powiedział Grad, po otrzymaniu ofert na Lotos, MSP poprosi Radę Ministrów o zgodę na ewentualną transakcję.
Obecnie rządowa strategia dla sektora paliwowego zawiera zapis, według którego Skarb Państwa powinien mieć powyżej 50%. Obecnie posiada pakiet 53,19% akcji.
Kilka dni później Grad zapowiedział, że MSP zaprosi inwestorów do składania ofert na 53% akcji Grupy Lotos we wrześniu.