Hakerzy włamali się do sieci Battle.net, prowadzonej przez producenta gier wideo Blizzard i ukradli adresy mailowe użytkowników.
W ręce cyberprzestępców trafiły adresy poczty elektronicznej wszystkich użytkowników platformy Battle.net, z wyjątkiem tych mieszkających w Chinach. Konto w serwisie Battle.net jest potrzebne by grać w taki gry jak StarCraft II, Diablo III oraz World of Warcraft.
Wykradzione zostały także pytania zabezpieczające i zaszyfrowane protokołem SRP hasła, dotyczy to jednak tylko użytkowników amerykańskich serwerów (przede wszystkim Ameryka Północna i Łacińska, Nowa Zelandia, Australia oraz Azja Południowo-wschodnia) Battle.net.
Blizzard zaleca użytkownikom, szczególnie tym korzystającym z amerykańskim serwerów, zmianę hasła. Firma zaznacza także, że jak na razie nie ma żadnych dowodów na to, że hakerom udało się zdobyć prawdziwe nazwiska, adresy lub numery kart kredytowych graczy.