Kultura 2025-03-25
3

Jak kręcono serial „Dojrzewanie”? Netflix ujawnił kulisy produkcji

„Dojrzewanie”, Netflix „Dojrzewanie”, Netflix

Po tym, jak „Dojrzewanie” trafiło na szczyt listy najchętniej oglądanych produkcji Netfliksa, platforma ujawniła kulisy powstawania serialu ze Stephenem Grahamem w jednej z głównych ról. Netflix podał, ile było prób każdego odcinka produkcji oraz jak nagrywano jeden z nich przy użyciu drona.

Reżyser Philip Barantini wykorzystał kręcenie długimi ujęciami, tzn. że każdy z czterech odcinków serialu „Dojrzewanie” został nakręcony w jednym ciągłym ujęciu, gdzie kamera bez przerwy śledzi akcję przez całą godzinę.

W rozmowie z amerykańskim sewisem Deadline, Barantini opowiedział o ogromnym przedsięwzięciu, jakim był każdy odcinek, w tym o koordynacji setek statystów i intensywnych próbach przed kręceniem akcji właściwej.

Netflix ujawnił teraz, które z ujęć trafiły do ostatecznej wersji serialu o 13-letnim chłopcu oskarżonym o brutalne zamordowanie koleżanki ze szkoły.

Jedno ujęcie w „Dojrzewaniu”. Analiza każdego odcinka

Platforma podała, że w przypadku pierwszego odcinka, którego akcja toczy się głównie na komisariacie, wykorzystano drugie podejście. Zostało ono nagrane pierwszego dnia pięciodniowego planu zdjęciowego.

Drugi odcinek, osadzony w chaotycznej atmosferze szkolnych korytarzy, gdzie policjanci, próbując zmierzyć się z okrutną zbrodnią, przesłuchują uczniów, został nakręcony w 13. podejściu, przy udziale aż 370 statystów.

Trzeci odcinek wymagał 11. prób, zanim reżyser Philip Barantini uznał, że interakcja między gwiazdą i debiutantem „Dojrzewania”, Owenem Cooperem (grającym oskarżonego o zbrodnię nastolatka Jamiego Millera), a psycholożką graną przez Erin Doherty („The Crown”) jest idealna do oddania trudnej atmosfery rozmowy o emocjach chłopca i jego spojrzeniu na sprawę.

Finałowy odcinek powstał podczas 16. ujęcia, ukazując rodzinę Millerów mierzącą się z druzgocącą rzeczywistością sytuacji ich syna i brata. Podobnie jak dwa poprzednie odcinki, finał nakręcono ostatniego dnia zdjęć.

Netflix ujawnia kulisy pracy z aktorami 

Netflix ujawnił, że pierwotnie planowano nakręcić każdy odcinek w całości 10 razy (raz rano i raz po południu), jednak niektóre podejścia musiały zostać przerwane, dlatego w przypadku niektórych epizodów liczba ujęć była większa. Czasami nagrania przerywano, gdy aktorzy zapominali swoich kwestii, ale zdarzało się również, że popełniali błędy i mimo to kontynuowali grę.

W sesji Q&A na platformie X Netflix wyjaśnił, że próby były stopniowo rozwijane każdego dnia – zaczynano od fragmentu scenariusza Jacka Thorne’a, a następnie dodawano kolejne pięciominutowe segmenty, aż w końcu aktorzy grali cały odcinek w jednym ciągłym ujęciu.

Podczas prób ekipa pracowała nad choreografią scen, co pozwalało operatorowi kamery zaplanować ustawienia oraz ruchy ekipy technicznej. W niektórych odcinkach członkowie ekipy byli widoczni na ekranie, ale nosili kostiumy, dzięki czemu wtapiają się w tłum statystów.

Najtrudniejszy moment kręcenia „Dojrzewania” 

Jednym z najbardziej imponujących momentów serialu jest scena z drugiego odcinka, w której kamera płynnie przemieszcza się ze szkoły na miejsce zbrodni w jednym, nieprzerwanym ujęciu. Techniczne wykonanie tego ujęcia wprawiło widzów w osłupienie. „Jak oni to zrobili? To niemożliwe” – zastanawiał się Jeremy Clarkson, który określił serial jako „niesamowity”.

Reżyser Philip Barantini powiedział Thorne’owi, by wyobraził sobie, że kamera potrafi latać. „Przypięliśmy kamerę do drona, który wystartował nad światłami ulicznymi, a potem nagle znajdujemy się na miejscu zbrodni. Emocjonalnie to cios prosto w żołądek” – opowiedział Thorne w rozmowie z serwisem Deadline.

Netflix wyjaśnił: – Zespół przymocował kamerę do drona, który przeleciał 0,3 mili nad planem zdjęciowym do miejsca zbrodni, gdzie został przechwycony przez operatora kamery i ekipę techniczną, którzy płynnie przeszli do bliskiego ujęcia bohatera granego przez Stephena Grahama.

„Dojrzewanie” szybko stało się hitem Netfliksa, zdobywając entuzjastyczne recenzje i stając się numerem jeden w wielu krajach. Tylko w Wielkiej Brytanii pierwszy odcinek obejrzało 2,7 miliona widzów w zaledwie dwa dni.

Naszą recenzję serialu „Dojrzewanie” znajdziecie tutaj.

Autor: Małgorzata Major

Więcej informacji: Dojrzewanie, Netflix, serial

praca.wirtualnemedia.pl

Dotrzyj do ponad dwóch milionów czytelników
KOMENTARZE (3) DODAJ OPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NA PRACA
Praca Strona Główna Newsletter