Od maja z anteny TVP 2 prawdopodobnie zniknie sobotnie wydanie porannego magazynu "Pytanie na śniadanie". Kierownictwo Dwójki pracuje bowiem nad zastąpieniem morning show pasmem filmowym.
- W tej chwili szukamy oferty programowej do nowego pasma z filmami, które chcemy utworzyć w sobotnie poranki - mówi nam Jarosław Burdek, zastępca dyrektora TVP 2 odpowiedzialny za rozrywkę. Zastrzega on jednak, że wiążące decyzje w sprawie zdjęcia z anteny "Pytania na śniadanie - weekend" i ulokowania w jego miejscu filmów jeszcze nie zapadły. Stanie się to prawdopodobnie w przyszłym tygodniu.
Jak wynika z danych AGB Nielsen Media Research, w okresie od stycznia do połowy kwietnia br. sobotni morning show Dwójki oglądało średnio 685 tys. widzów, a udział stacji w czasie emisji magazynu wynosił 12,13 proc. (rok wcześniej było to odpowiednio 847 tys. osób i 14,06 proc. udziału). Z kolei nadawany w soboty w TVN program "Dzień dobry TVN" przyciągał w tym okresie przeciętnie 972 tys. osób przy udziale na poziomie 17,45 proc. (szczegóły poniżej).
Czy właśnie gorsza oglądalność od konkurencyjnej audycji może być przyczyną likwidacji sobotniego "Pytania na śniadanie"? - Nie. Chodzi o kształt całej soboty, by ramówka była płynna i tak ułożona, żeby udziały całego dnia były jak największe - odpowiada Burdek.
TVP 2 morning show w soboty wprowadziła w styczniu 2007 roku pod nazwą "Śniadanie w Dwójce" (wcześniej program poranny ukazywał się w Dwójce jedynie w dni powszednie). W lipcu magazyn przemianowano na "Pytanie na śniadanie - weekend", jesienią formuła programu stała się bardziej rozrywkowa, a w marcu magazyn zyskał nowego gospodarza - Tomasza Kammela, który stworzył nową parę prezenterską z Beatą Sadowską (oboje prowadzą także "Pytanie na śniadanie" w piątki). Mówiło się także o planach zmiany scenografii czy nawet wprowadzeniu wydań niedzielnych.
Zobacz tabelę
Zobacz tabelę