We Włoszech w przeciwieństwie do Polski, za rozwój DAB+ odpowiadają przede wszystkim nadawcy komercyjni. Publiczny Rai zamierza do lata 2027 roku poszerzyć zasięg swojego multipleksu o 213 dodatkowych nadajników. Obecnie emisja prowadzona jest z 65 obiektów.
Jak informuje digitalfernsehen.de, obecnie multipleks Rai dociera do 57 proc. powierzchni Włoch. Mieszka tam 86 proc. populacji. Na mapie pokrycia jest wciąż dużo „białych plam”. Ma się to zmienić w ciągu najbliższych dwóch lat. Wówczas zasięg terytorialny multipleksu przekroczy 95 proc., a ludnościowy 98 proc.
W cyfrowym eterze królują nadawcy prywatni
W skład multipleksu Rai wchodzą: Rai Radio 1, Rai Radio 2, Rai Radio 3, Rai Radio Classica, Rai GrParlamento, RaiTuttaItaliana, Rai Issoradi, No Name Radio, Rai Radio 1 Sport, Rai Radio Techete, Rai Radio Live Napoli i Rai Radio Kids. Niemiecki portal zauważa, że we Włoszech na znacznie lepsza ofertę mogą liczyć słuchacze stacji prywatnych.
Operatorzy DAB Italia i EuroDAB, którzy emitują stacje komercyjne zapewniają w dużej mierze pełne pokrycie kraju. Pierwszy korzysta z ponad 244 obiektów nadawczych, a drugi z 181. Po inwestycjach Rai, nadawca publiczny będzie mógł poszczycić się największa liczbą nadajników, bo aż 278.
Z wykazu digitalbitrate.com wynika, że w Rzymie można korzystać z oferty 10 multipleksów DAB+. Mieszkańcy miasta są też w zasięgu dodatkowego MUX-u z Watykanu. Dzięki temu w cyfrowym eterze jest dostępnych ponad 170 stacji. W wielu miejscach funkcjonują multipleksy regionalne i lokalne.
W Polsce DAB+ to przede wszystkim Polskie Radio
Najwięcej Polaków może korzystać z multipleksu Polskiego Radia (Jedynka, Dwójka, Trójka, Czwórka, Polskie Radio 24, Polskie Radio Chopin, Polskie Radio Dzieciom, Polskie Radio Kierowców, Radio dla Ukrainy, Radio Poland, rozgłośnie regionalne i w niektórych województwach ich kanały tematyczne). Jego zasięg terytorialny to 90 proc., a ludnościowy 93 proc. Został poszerzony w zeszłym roku.
W Polsce działają też multipleksy lokalne (Warszawa, Poznań, Katowice, Rzeszów, Tarnów, Toruń, Częstochowa) i eksperymentalne (Warszawa, Gdańsk, Kraków, Łódź, Bielsko-Biała, Gliwice, Szczawnica, Andrychów, Wrocław, Szczecin). Można za ich pośrednictwem słuchać dodatkowych stacji, niedostępnych analogowo w danych miejscach. Na przykład Muzycznego Radia z Jeleniej Góry.
W naszym kraju od lat nadawcy komercyjni krytykują DAB+, którego popularność jest duża w krajach Europy Zachodniej typu Niemcy. W Norwegii stacje ogólnokrajowe wyłączyły analog. W Szwajcarii zdecydował się na to nadawca publiczny. Zdaniem polskich stacji komercyjnych, DAB+ jest przestarzały, wymaga dużej sieci nadajników, a w przypadku dużej liczby stacji jakość dźwięku jest gorsza niż w przypadku FM.
W 2022 roku Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji prowadziła konkurs dotyczący miejsc w ogólnopolskim multipleksie DAB+. Zawieszono go na wniosek strony rynkowej. Nadawcy prywatni chcieli, żeby najpierw Urząd Komunikacji Elektronicznej wybrał operatora multipleksu. Nie stało się tak do dzisiaj.
W 2024 roku tylko 61 tys. Polaków słuchało codziennie radia cyfrowego w technologii DAB+. Rok wcześniej było to niewiele więcej 72 tys. – wynika z danych Radio Track Kantar Polska, które portal Wirtualnemedia.pl otrzymał od jednego z nadawców. Zdaniem zasiadającego w KRRiT prof. Tadeusza Kowalskiego, brakuje strategii i odpowiedniego marketingu. Nadawcy prywatni obawiają się też rozdrobnienia rynku.