Biznes 2011-04-08
0

Coraz niższe ceny mieszkań, przybywa transakcji

O 0,8 proc. spadł w marcu indeks cen transakcyjnych. Jednocześnie o ponad 5 proc. wzrosła liczba dokonanych transakcji.

Co roku, po zimowym spowolnieniu, w marcu aktywność na rynku mieszkaniowym zaczyna rosnąć. Nie inaczej było i tym razem. Łączna liczba transakcji zawartych przez klientów Open Finance i Home Broker w ostatnich trzech miesiącach, które uwzględniliśmy przy obliczaniu naszego indeksu, wzrosła w ubiegłym miesiącu do 3062, czyli o 5,4 proc. licząc miesiąc do miesiąca i 28,9 proc. w porównaniu rocznym.

Na koniec marca wartość indeksu cen transakcyjnych, po spadku o 0,77 proc. w stosunku miesięcznym i o 2,75 proc. w rocznym, wyniosła 877,61 pkt. Jest to drugi najniższy odczyt naszego wskaźnika, zanotowany w ponad trzyletniej jego historii. Od najniższego – oglądanego w czerwcu 2009 roku – poziomu 875,13 pkt, dzieli go więc niespełna 2,5 pkt. Do osiągnięcia nowego minimum wystarczyłoby zatem, aby za miesiąc indeks spadł o nie więcej niż 0,3 proc.

W skali roku największy spadek ceny metra kwadratowego mieszkania odnotowaliśmy w Gdyni, gdzie sięgnął on 10,4 proc. Niewiele lepiej sytuacja wyglądała w Olsztynie (spadek o 9,4 proc.) i Bydgoszczy (-8,3 proc.). Trzeba oczywiście pamiętać, że są to płytkie rynki, na których zawierana jest relatywnie niewielka liczba transakcji. Tam gdzie było ich więcej, np. w Gdańsku czy Wrocławiu spadki były mniejsze i wyniosły odpowiednio: 5,1 i 3,8 proc. Z kolei największe wzrosty wystąpiły w Katowicach (3,3 proc.) i Białymstoku (2,3 proc.). W Warszawie i Krakowie przeciętna cena metra wzrosła o 0,7 proc.

Jak zmieniały się ceny transakcyjne metra kwadratowego

w największych miastach Polski w ostatnich 12 miesiącach

Zobacz tabelę

Źródło: Open Finance i Home Broker na podstawie transakcji przeprowadzonych przez klientów firmy.

Komentarz i prognoza

Wzrost liczby transakcji z jednej strony, jak i spadek indeksu cen transakcyjnych z drugiej, wpisują się w nasze oczekiwania co do kształtowania się sytuacji na rynku mieszkaniowym w nadchodzących miesiącach. Spodziewamy się dalszego umiarkowanego wzrostu liczby transakcji, zaś ceny pozostaną w trendzie horyzontalnym, z ewentualnymi lekkimi odchyłami, ale przeważnie tylko w jednym kierunku – w dół. Na koniec roku 2011 realne ceny mieszkań (po uwzględnieniu inflacji) mogą być nawet o kilka procent niższe od tych oglądanych na koniec ubiegłego roku. Na taki stan rzeczy wpłynie przede wszystkim duża podaż mieszkań ze strony deweloperów oraz zacieśnianie polityki pieniężnej, czyli rosnące stopy procentowe, a w konsekwencji drożejące kredyty.


Bernard Waszczyk, Open Finance
 

Autor: pr

praca.wirtualnemedia.pl

Dotrzyj do ponad miliona czytelników
KOMENTARZE (0) DODAJ OPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NA PRACA
Praca Start Tylko u nas