Prawnik Britney Spears grozi, że przestanie ją reprezentować w walce z Kevinem Federline'em o prawa do opieki nad dziećmi.
Laura Wasser prowadziła także dla piosenkarki sprawę rozwodową, w której ustalono, że opieka nad prawie rocznym Seanem Prestonem i 10-miesięcznym Jaydenem Jamesem będzie podzielona równo między oboje rodziców.
- Laura skontaktowała Britney z innymi prawnikami, którzy mogliby jej pomóc - wyjaśnia informator "TMZ.com". - Ale Britney jest tak zależna od Wasser, że jej odejście może okazać się bolesnym ciosem dla niej i jej sprawy.
Federline domaga się pełnych praw do opieki nad dziećmi ze względu na tryb życia wokalistki. Wasser tłumaczyła swojej klientce, że musi spauzować z takim zachowaniem, jeśli nie chce utracić pociech. Tymczasem Spears gromadzi materiały mające udowodnić, że Kevin także nie jest kryształowy i ma takie samo do pełnej opieki nad dziećmi, jak on. W odpowiedzi Federline powołał na świadków w sprawie specjalistów z kliniki Promises, gdzie Britney leczyła się z nałogów. Wcześniej Federline wezwał do zeznań Alliego Simsa, asystenta i kuzyna Spears, asystenta Shannona Funka i ochroniarza Daimona Shippena.
Ostatni album Spears to "In The Zone" z listopada 2003 roku.
