8 grudnia ukaże się nowy longplay 50 Centa. Raper szykuje fabularny film, który towarzyszyć będzie płycie "Before I Self-Destruct".
- Nie będzie to coś w stylu "Purple Rain" - wyjaśnia twórca. - Muzyka z albumu posłużyła jednak za inspirację.
Do obrazu powstanie oddzielny soundtrack, bowiem wytwórnia Interscope posiada pełne prawa do nagrań z "Before I Self-Destruct". Na ścieżce muzycznej usłyszymy młodych, debiutujących wokalistów. 50 Cent zajmie się reżyserią oraz produkcją. Film i płyta mają ukazać się jednocześnie.
Ostatnie wydawnictwo nowojorczyka, "Curtis", miało premierę we wrześniu 2007 roku.
Na wielkim ekranie 50 Centa będzie można wkrótce zobaczyć u boku Roberta De Niro i Ala Pacino w obrazie "Righteous Kill".
