');const id = jQuery(this).attr('rel');if(jQuery.cookie('cp_' + id)){jQuery(this).html(clicktmp);comment_block=0;}else{jQuery.ajax({url: '/forums/add_plus/',type: 'POST',cache: false,data: 'post_id='+id,error: function(){jQuery(this).html(clicktmp);comment_block=0;},success: function(d){if(d!==''){ob.text('');ob.text(d);jQuery.cookie('cp_'+id, '1', { expires: 365, path:'/' });} else {ob.html(clicktmp);}comment_block=0;}});}return false;});jQuery('a.minus').click(function() {if(comment_block===1){return false;}comment_block=1;const ob = jQuery(this);const clicktmp = jQuery(this).html();jQuery(this).html('');const id = jQuery(this).attr('rel');if(jQuery.cookie('cp_'+id)){jQuery(this).html(clicktmp);comment_block=0;}else{jQuery.ajax({url: '/forums/add_minus/',type: 'POST',cache: false,data: 'post_id='+id,error: function(){jQuery(this).html(clicktmp);comment_block=0;},success: function(d){if(d!==''){ob.text('');ob.text(d);jQuery.cookie('cp_'+id, '1', { expires: 365, path:'/' });} else {ob.html(clicktmp);}comment_block=0;}});}return false;});$("a.reply").on("click",function (e) {e.preventDefault();const comment = $(this).closest('div.comment-item');const text = comment.find(".comment-text").data('raw-comment');const nick = comment.find(".user-name").html();const commentInput = $("#comment-text");commentInput.focus();commentInput.val('[quote="'+nick+'"]'+text+"[/quote]");$("#comment-button").trigger("click");});});
Dołącz do dyskusji: Rośnie widownia „Kuchennych rewolucji”. TVN liderem pasma
- Gordon cały jeden dzień obserwuje pracę restauracji od środka (jako szeregowy pracownik) i dopiera wtedy wydaje wyroki... w polskiej edycji tego kroku nie ma
- Gordon zwraca uwagę na czas wydawania posiłków i organizację pracy, komunikację między pracownikami itd.
- Gordon często sprawdza jak restauracja działa pod pełnym obłożeniem sali i w stresie
- Gordon przygotowuje CAŁE (!!!) menu restauracji (a nie 3-4 dania na krzyż jak Gessler)
- ekipa ma szansę spróbować wszystkich dań
- menu Gordona jest proste (ale efektowne) i nie wymaga długich, skomplikowanych przygotowań
- menu Gessler często bardziej pasuje pod wystawną i duuużo wcześniej zarezerwowaną imprezę niż pod codzienne życie restauracji (trudno to potem utrzymać)
- niepotrzebne są te głupie i często upokarzające zabawy integracyjne czy bawienie się w psychologa
- w edycjach zagranicznych często Gordon potrafił sprowadzić na jakiś czas zawodowego trenera, który wyszkoli/doszkoli potem załogę
- w UK czy USA program wymienia często sprzęt w restauracji (przy pomocy sponsorów) czy instaluje elektroniczne systemu zamówień
- jako test mamy normalny serwis, a nie proszoną kolację ze sztywno ustalonym menu (taka szopka ma niewiele wspólnego z normalnym funkcjonowaniem restauracji)