SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

W internecie najmocniej reklamowane sklepy. Farmaceutyki "rządzą" w telewizji

W styczniu w internecie i radiu najaktywniejsze reklamowo były marki z branży „Trade”, natomiast w telewizji na pierwszym miejscu znalazła się branża „Pharmaceuticals” – wynika z danych gemiusAdReal.

Dołącz do dyskusji: W internecie najmocniej reklamowane sklepy. Farmaceutyki "rządzą" w telewizji

7 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
lkjhg
Czy ktoś robił badania na temat s k u t e cz n o s c i tego bombardowania Polaków? Czy ludzkie mózgi jeszcze coś łapią, czy się wyłączają? W mojej ocenie, z powodu zalewu, większość obiorcow teraz coraz częściej włącza "ślepotę" banerową i głuchotę reklamową.

Chyba jedynie dyskonty - ogłaszające w taniej-polskiej telewizji, że od piątku będzie sprzedaż napompowanego mięsa - działają na miliony niebogatych emerytów, bo oni wtedy włączają tryb słuchania. Ale reszta? Ten jazgot na kogoś jeszcze działa? Udowodniono, ze w nadmiernym hałasie czy nadmiarze obrazów, itd. stajemy się przebodźcowani, przestajemy widzieć je i słyszeć.
odpowiedź
User
lkjhg
(...) Czy ktoś mądry zatrzyma to szaleństwo???


Masz całkowitą racje w każdy słowie Twojego komentarza.
Od zatrzymania takiego szaleństwa jest rząd (w większości państw Unii nie ma takiego cyrku, reklama leków oraz suplementów jest całkowicie zakazana, nie wolno tez sprzedawać w sklepach ani leków, ani suplementów, kto potrzebuje leku ten idzie do lekarza, a przynajmniej do apteki).

Pytanie: dlaczego w innych krajach jest zakaz, a w Polsce nie ma?
odpowiedź
User
Daniel
"Farmaceutyki" to kompletna fikcja ich zdrowotnej przydatności. Różnego typu pigułki na wszystko czyli na nic, można się odwołać do lekarza, ale to tez fikcja. Czemu nie sprawdza się tego typu wyrobów przed dopuszczeniem do reklamy szkodliwych "farmaceutyków:?
odpowiedź