Uliczni artyści wezwali do bojkotu H&M po wykorzystaniu w reklamie jednego z ulicznych murali
Artyści zajmujący się street art'em w Nowym Jorku wezwali do bojkotu firmy odzieżowej H&M po tym, jak wykorzystała w swojej reklamie mural wykonany przez Jasona „Revoka” Williamsa. Firma ostatecznie wycofała pozew złożony przeciw niemu do sądu.
![](https://static.wirtualnemedia.pl/media/top/hmreklamanagraffiti-88.jpg)
Mimo, że prawnie nie jest jasne, czy Jason „Revok” Williams ma prawa autorskie do graffiti, które wykonał na jednej ze ścian budynku na Brooklynie i czy H&M potrzebowało jego zgody, by móc ten mural pokazać w swoje reklamie, środowisko street art'owców stanęło po stronie Williamsa, a przeciw odzieżowej marce.
Chodzi o reklamę linii sportowej „New Routine” H&M, która została sfilmowana na tle ściany, na której znajduje się wykonane przez Williamsa graffiti. „Revok” zamieścił zdjęcie tej pracy wcześniej na swoim Instagramie. W reklamie H&M widać mężczyznę właśnie na tle tej ściany.
8 stycznia br. Jason „Revok” Williams poprosił swojego adwokata o wysłanie listu do H&M z prośbą o zaprzestanie upubliczniania tej reklamy argumentując, że „nieautoryzowane przez firmę użycie jego prac stanowi naruszenie praw autorskich”. Napisano w nim też, że sposób wykorzystania tej sztuki może spowodować, że ci, którzy znają jego prace uwierzą, że ma on jakiś związek z odzieżową marką.
Pod koniec ubiegłego tygodnia firma H&M złożyła pozew do sądu domagając się stwierdzenia, że Williams nie ma żadnych praw autorskich do muralu, ponieważ wykonane przez niego graffiti jest przestępstwem. Z kolei w liście wysłanym do Williamsa i jego adwokata prawnicy firmy napisali, że „prawo do ochrony praw autorskich jest przywilejem wynikającym z prawa federalnego, które nie obejmuje nielegalnie tworzonych dzieł”.
H&M poinformowała też, że wynajęła zewnętrzną firmę producencką do przygotowania reklamy i to właśnie pracownicy tej agencji rozmawiali z Departamentem Parków i Rekreacji Nowego Jorku o konieczności uzyskania pozwolenia na zrealizowanie reklamy na tle tej ściany. Mieli uzyskać tam informacje, że graffiti stanowi akt wandalizmu.
W czwartek firma H&M podała jednak, że wycofuje swoją skargę złożoną w sądzie, ponieważ „nie zamierza wpływać na debatę na temat legalności street artu”.
“H&M szanuje kreatywność i wyjątkowość artystów, bez względu na rodzaj mediów. Powinniśmy postąpić inaczej w naszym podejściu do tej kwestii. Nigdy nie mieliśmy zamiaru ustanawiać precedensu dotyczącego sztuki publicznej ani wpływać na debatę na temat legalności street artu “- przekazano.
Poinformowano również, że H&M skontaktuje się bezpośrednio z Williamsem, by załagodzić spór.
Dołącz do dyskusji: Uliczni artyści wezwali do bojkotu H&M po wykorzystaniu w reklamie jednego z ulicznych murali
Polskie prawo autorskie na ten przykład nie uzależnia przyznania ochrony utworowi od "legalności" jego nośnika.
Co mnie polskie prawo obchodzi jak to w NY było?