SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Tom Cruise znowu w tarapatach

Niemcy zabroniły ekipie Toma Cruise'a, kręcącej film o zamachu na Hitlera, realizacji zdjęć w niemieckich obiektach historycznych - poinformowały w poniedziałek władze w Berlinie.

Już wcześniej niemiecki minister obrony Franz Josef Jung mówił, że nie pozwoli filmowcom na jakiekolwiek zdjęcia w obiektach o znaczeniu wojskowym. Uzasadnił to przynależnością Cruise'a do nielegalnego w Niemczech kościoła scjentologicznego.

Cruise pracuje obecnie nad filmem "Walkiria", który opowiada o nieudanym zamachu na Adolfa Hitlera w Wilczym Szańcu (na Mazurach) w lipcu 1944 roku. Aktor gra główną rolę pułkownika Klausa von Stauffenberga, organizatora antyhitlerowskiego spisku. Jest również jednym z producentów obrazu.

Reżyserem filmu, którego premierę przewiduje się na 2008 rok, jest Bryan Singer. Inną z czołowych ról gra Kenneth Branagh.

Ekipa filmowa twierdzi, że uzyskała od niemieckich władz wszelkie zezwolenia na realizację zdjęć w obiektach historycznych, w tym w budynku Bendlerblock, gdzie dokonano egzekucji von Stauffenberga i innych spiskowców.

Tymczasem w poniedziałek niemieckie ministerstwo finansów, sprawujące w Niemczech pieczę nad obiektami historycznymi, oświadczyło, iż nie pozwoli na zdjęcia w przylegającym do siedziby resortu obrony Bendlerblock.

- Nie otrzymają zezwolenia na kręcenie filmu w Bendlerblock, choć nie ma to żadnego związku ze scjentologią - poinformował rzecznik prasowy ministerstwa finansów Stefan Olbermann.

Dotychczas tylko jedna ekipa filmowa otrzymała pozwolenie na realizację zdjęć w Bendlerblock.

Tom Cruise już wcześniej miał problemy z niemieckimi władzami w związku z przynależnością do kościoła scjentologicznego. Ponadto najstarszy syn Stauffenberga powiedział, że nie chce, aby to Cruise grał rolę jego ojca.

Dołącz do dyskusji: Tom Cruise znowu w tarapatach

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl