Tysiące skarg na Telewizję Republika trafiło do KRRiT
Ponad pięć tysięcy skarg wpłynęło do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji na Telewizję Republika. Chodzi m.in. o jeden z reportaży dotyczący szefa Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jerzego Owsiaka.
Jak podawaliśmy, do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wpłynęły cztery skargi na Republikę i wPolsce24, stawiające stacjom ogólne zarzuty. Teresa Brykczyńska, rzecznik prasowy KRRiT informuje Wirtualnemedia.pl, że wszczęcie postępowania przeciwko nadawcom nie jest możliwe, bo widzowie nie podali danych potrzebnych do zbadania tych spraw.
Brykczyńska poinformowała też Polską Agencję Prasową, że do KRRiT wpłynęło ponad 5 tys. skarg na Telewizję Republika. Chodzi o kontrowersyjne materiały dotyczące Jerzego Owsiaka, szefa Wielkiej Okiestry Świątecznej Pomocy. - Część z nich zawiera zarzuty o charakterze ogólnym, inne wskazują na wybrane audycje. Jesteśmy na etapie weryfikacji dat i tytułów - wskazała.
Problemy Republiki?
W ubiegły czwartek Prokuratura Okręgowa w Warszawie postawiła 71-letniemu mężczyźnie zarzut kierowania gróźb karalnych powiązanych ze znieważeniem prezesa WOŚP Jerzego Owsiaka. Mężczyzna zeznał, że motywował swoje zachowanie zapoznaniem się z jednym z reportaży w TV Republika. Zatrzymanemu mężczyźnie grozi do trzech lat więzienia. Prokuratura przekazała, że podejrzany złożył wniosek o warunkowe umorzenie postępowania.
W rozmowie z TVN24 prezes WOŚP przyznał, że kampania nienawiści pod jego adresem z ostatnich dni była "ogromna". "Należy jednoznacznie przeciwstawić się temu, co proponuje Telewizja Republika oraz wPolsce24, jednoznacznie przeciwstawić się czemuś, co mówi nieprawdę. Jestem absolutnie za tym, żeby media i wolność słowa istniały. Jestem przeciwny jednak temu, żeby nie było żadnych konsekwencji, a kłamstwo żyło bardzo długo własnym życiem" - powiedział.
Czytaj także: Republika straszona odebraniem koncesji
W piątek członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji prof. Tadeusz Kowalski poinformował PAP, że skierował do przewodniczącego Rady Macieja Świrskiego wniosek o zbadanie, czy TV Republika nie naruszyła ustawy o radiofonii i telewizji poprzez nawoływanie do nienawiści i przemocy. "W ostatnich dniach w programie TV Republika w jednej z audycji publicystycznych wyemitowano m.in. takie wypowiedzi prowadzących: +jaką rolę jako manipulator dla postkomunistycznego systemu odgrywał Owsiak, jeszcze o tym porozmawiamy+, +on powinien te swoje występy w KC PZPR dawać+, +wszyscy SB-cy i wszyscy tajni współpracownicy mogliby się teraz wstawić za Jerzym Owsiakiem+" - wskazał Kowalski.
Minister zabrał głos
Tego samego dnia w TVN24 do sprawy odniósł się wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Jak stwierdził, politycy PiS i wspierające ich organizacje od dawna szczują na Owsiaka i WOŚP. "Uważają, że to jest taki wróg, którego łatwo osłabić i który daje takie poczucie, (...) że tam może były jakieś przekręty albo nieuczciwości. Ale wystarczy pojechać do każdego szpitala powiatowego w Polsce. Wystarczy pojechać do przychodni, odwiedzić je nawet nie będąc chorym - i tam te serduszka będą robiły wrażenie tego, że te wielkie pieniądze, miliardy złotych - przelane na dzieci i starszych - ratują życie" - zwrócił uwagę.
Gawkowski podkreślił, że nie może być "żadnej tolerancji dla hejtu". "Konsekwencje powinny być mocne, a na pewno w przypadku TV Republika, bo takie zachowania wprost wskazują, że powinniśmy mówić o cofnięciu koncesji" - podsumował.
W przesłanym przez rzeczniczkę KRRiT komentarzu do słów ministra Gawowskiego, Brykczyńska oceniła, że "minister Krzysztof Gawkowski powinien pamiętać o przepisach Prawa prasowego i zakazie tłumienia krytyki prasowej".
- Cenzura w Polsce jest zakazana, a wolność słowa i wyrażania poglądów jest zagwarantowana konstytucyjnie. Uchylenie koncesji pod naciskiem władzy wykonawczej byłoby działaniem bezprawnym i powrotem do cenzury z czasów PRL. Przewodniczący KRRiT jest przeciwnikiem wszelkich form cenzury - podkreśliła.
Dołącz do dyskusji: Tysiące skarg na Telewizję Republika trafiło do KRRiT