Kardynał w spocie mBanku nie obraża uczuć religijnych (wideo)
Komisja Etyki Reklamy odrzuciła protest zarzucający spotowi mBankuobrażanie uczuć religijnych. W filmiku aktor przebrany za kardynałapromuje AC i OC, odsłaniając w pewnym momencie tatuaże i mówiąc"Nie musisz wierzyć reklamie".
Skarga, która wpłynęła do Komisji Etyki Reklamy, dotyczyłakolejnego spotu mBanku z cyklu "Nie musisz wierzyć reklamie".Filmik pokazuje kardynała, który podjeżdża czerwonym samochodem iwylicza zalety AC i OC oferowanego przez ten bank, mówiąc przy tymo grzechu i cnocie kardynalnej. Pod koniec spotu mężczyzna zrzucaubranie, odsłaniając tatuaże i stwierdzając przy tym: "Ale niemusisz wierzyć reklamie i facetowi przebranemu za księdza".
Autor protestu złożonego to Komisji Etyki Reklamy uznał, że spot"obraża jego uczucia religijne, nadużywa symboli władzy kościelnejw nieuprawnionym kontekście". Zdaniem odbiorcy negatywne przesłaniereklamy wzmacnia tatuaż pokazywany w jej końcowej części przezmężczyznę przebranego za kardynała. Na podstawie skargi spotowipostawiono zarzuty sprzeczności z dobrymi obyczajami oraznaruszania przekonań religijnych widzów, a zwłaszcza ichchrześcijańskiego systemu wartości.
Dołącz do dyskusji: Kardynał w spocie mBanku nie obraża uczuć religijnych (wideo)