Jarosław Sellin: są gotowe rozwiązania na dekoncentrację mediów, czekamy na decyzję polityczną
Dekoncentracja mediów jest problemem do rozwiązania, rząd jest gotów na rozwiązanie go, lecz to, czy ruszy z projektem zależy od kierownictwa PiS - powiedział w „Sygnałach Dnia” wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin. - To nic nowego, słyszę to od roku - komentuje dla portalu Wirtualnemedia.pl Juliusz Braun, członek Rady Mediów Narodowych.
![Jarosław Sellin, fot. Ministerstwo Kultury](https://static.wirtualnemedia.pl/media/top/jarosławsellin.jpg)
Minister Sellin był gościem porannych „Sygnałów Dnia” radiowej Jedynki. Rozmowa dotyczyła m.in. dekoncentracji mediów. Sellin przyznał, że obóz rządzący ma już gotowe propozycje rozwiązań prawnych. - Ale od decyzji politycznej kierownictwa mojego obozu politycznego zależy, czy z tym projektem ruszamy. Nie wiem, kiedy można się jej spodziewać. Ja żadnych ani presji, ani nacisków nie zamierzam wywierać. To jest kwestia roztropnej analizy sytuacji i tego, czy można z tym wyjść - mówił w radiu Jarosław Sellin.
Sellin przyznał, że dekoncentracja to jest „problem do rozwiązania”. - W żadnym dużym kraju Unii Europejskiej nie pozwolono tak, jak w Polsce, na takie właścicielskie opanowanie mediów przez koncerny zagraniczne, zwłaszcza koncerny z jednego kraju. A w Polsce z taką sytuacją, zwłaszcza w prasie, mamy do czynienia - podkreślił wiceszef resortu.
Zdaniem Juliusza Brauna, członka Rady Mediów Narodowych, zapowiedź wiceministra Sellina to nic nowego. – Słyszę takie deklaracje co najmniej od roku i nic jak na razie z nich nie wynika. Tak więc przyjmuję to z pewnym spokojem. Mam tylko nadzieję, że i tym razem zapowiedź ta nie zostanie spełniona – podkreśla Braun. Zdaniem naszego rozmówcy, rząd stosuje podobne zapowiedzi jako straszak. – W Polsce mamy paradoksalną sytuację, ze zagraniczny kapitał jest kotwica wolnych mediów. Zapowiedzi rządu mają służyć osłabieniu kontrolnej funkcji mediów - podsumowuje Braun.
O potrzebie ograniczenia dominującej pozycji niektórych firm zagranicznych w wybranych sektorach segmentu mediów, politycy obozu rządzącego mówią co jakiś czas niemal od początku poprzedniej kadencji rządu. Jako przykład najczęściej podaje się segment dzienników regionalnych, w którym większość najpopularniejszych tytułów wydaje Polska Press Grupa. Wiceminister Jarosław Sellin informował o gotowych już rozwiązaniach w kwestii dekoncentracji już w październiku 2018 roku. Znacznie wcześniej, w styczniu ub.r., to samo w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl mówił wiceminister kultury Paweł Lewandowski.
Wyniki mediów publicznych w 2018 roku
W ub.r. Telewizja Polska zanotowała wzrost przychodów o 24 proc. do 2,2 mld zł, głównie dzięki 359 mln zł więcej z abonamentu rtv. Wzrosły też wpływy nadawcy z reklam, sponsoringu, sprzedaży programów i licencji. W ub.r. zatrudnienie w firmie wynosiło prawie 2,7 tys. etatów.
W 2018 r. Polskie Radio osiągnęło wzrost wpływów sprzedażowych o 12,96 proc. do 336,53 mln zł oraz 15,3 mln zł zysku netto (wobec 2,79 mln zł rok wcześniej). 69 proc. przychodów spółki pochodziło z abonamentu i związanej z nim rekompensaty, na koniec ub.r. nadawca zatrudniał 1 285 pracowników etatowych, o 30 więcej niż przed rokiem. W br. planuje 62,05 mln zł straty.
W ub.r. Polska Agencja Prasowa zanotowała wzrost skonsolidowanych przychodów sprzedażowych o 4 proc. do 52,56 mln zł oraz 3,65 mln zł straty netto (wobec 2,04 mln zł straty rok wcześniej). Zmalały przychody ze sprzedaży serwisów ogólnoinformacyjnych i ekonomicznych oraz Centrum Prasowego, a wzrosły z PAP Foto, obsługi medialnej i wynajmu. Na koniec ub.r. firma zatrudniała 401 osób.
Dołącz do dyskusji: Jarosław Sellin: są gotowe rozwiązania na dekoncentrację mediów, czekamy na decyzję polityczną