SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Jarosław Jakimowicz oburzony petycją o usunięcie go z TVP. „Czterokrotnie zmniejszono mi pensję”

Aktor Jarosław Jakimowicz stwierdził, że publikacje mediów o petycji o usunięcie go z Telewizji Polskiej służą temu, żeby „było więcej tych podpisów, żeby była gdzieś tam podkładka, żeby sczyścić Jakimowicza”. Przyznał, że niedawno jego wynagrodzenie w TVP obniżono cztery razy.

Kilka dni temu informowaliśmy, że Fundacja Basta kierowana przez aktywistę LGBT+ Barta Staszewskiego apeluje o podpisywanie się pod petycją o odsunięcia Jarosława Jakimowicza od pracy w Telewizji Polskiej. - Powiedzmy "nie" prezenterom, którzy wznoszą falę nienawiści i polaryzacji społeczeństwa. Powiedzmy "nie" promowaniu i oddawaniu czasu antenowego osobom jedynie udającym dziennikarzy - podkreślił Staszewski

W nagraniu zamieszczonym w czwartek na swoim profilu instagramowym Jarosław Jakimowicz zwrócił uwagę, że o petycji informował też serwis Teleshow należący do Wirtualnej Polski. - Po co? Żeby było więcej tych podpisów, żeby była gdzieś tam podkładka, żeby sczyścić Jakimowicza - stwierdził. - Bo o to chodzi wszystkim najbardziej, żeby Jakimowicz nie pracował w tej telewizji - dodał.

Zapewnił, że w tej sprawie to on reprezentuje pozytywne wartości. - To jest wojna dobra ze złem, wojna wartości. Ja jestem dobro. Bronię polskich wartości, polskiego Kościoła, wiary, naszego wychowania, a LGBT w tym przypadku to zło - wyliczył.

Jarosław Jakimowicz w TVP zarabia cztery razy mniej

W środę portal Wirtualnemedia.pl jako pierwszy podał, że Jarosław Jakimowicz nie będzie już współprowadził w TVP Info weekendowego cyklu „W kontrze”. Jego miejsce zajmie Anna Popek - jak ustaliliśmy. Niedawno Jakimowicz przestał pojawiać się w „Pytaniu na śniadanie”.

- Całkiem przed chwilą obniżono mi pensję - czterokrotnie - stwierdził Jakimowicz w instagramowym nagraniu. - Pamiętajcie: jeżeli nie będą mieli wpływu na ciebie, będą manipulować innymi, żeby źle o tobie myśleli. Odcinanie pieniędzy… - zaznaczył.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

W TVP Info aktor nadal jest jednym z komentatorów w porannych programach Michała Rachonia „Jedziemy” i „Jedziemy dalej”.

„W kontrze” od 2020 roku

„W kontrze” na antenie TVP Info pojawiło się jesienią 2020 roku, początkowo wszystkie wydania prowadzili Jarosław Jakimowicz i Magdalena Ogórek. Cykl jest emitowany w soboty i niedziele rano (obecnie zaczyna się o godz. 8:30).

Magdalena Ogórek z programem rozstała się na początku ub.r., u boku Jarosława Jakimowicza zastąpiła ją Agnieszka Oszczyk. Równocześnie pojawił się drugi duet gospodarzy: Katarzyna Ciepielewska i Łukasz Sobolewski.

Potem Jakimowicz prowadził „W kontrze” razem z Anną Popek, a kiedy ta w kwietniu br. wróciła do „Pytania na śniadanie”, w cyklu TVP Info w jej miejsce pojawiła się Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska.

Jarosław Jakimowicz bez "Pytania na śniadanie"

W czerwcu Jarosław Jakimowicz zakończył współpracę z „Pytaniem na śniadanie” w TVP2, do którego przygotowywał wywiady o tematyce sensacyjno-kryminalnej. - Niedawno wydawca powiedział, że teraz jest inna polityka, że program trochę nijak ma się do tego, co robimy na antenie. Taka była decyzja - tłumaczył aktor.

Niedawno sąd drugiej instancji prawomocnie oddalił prywatny akt oskarżenia złożony przez Jarosława Jakimowicza wobec dziennikarza i pisarza Piotra Krysiaka. Chodzi o wpis facebookowy z relacją kobiety z Wielkiej Brytanii twierdzącej, że zgwałcił ją „gwiazdor publicystyki TVP Info”.

Natomiast Sąd Okręgowy w Krakowie uwzględnił zażalenie pełnomocnika oskarżycieli prywatnych na decyzję sądu pierwszej instancji o umorzeniu sprawy Jarosława Jakimowicza. Skierowano ją z powrotem do rozpatrzenia przez Sąd Rejonowy dla Krakowa - Podgórza. Sprawa dotyczy wpisów internetowych Jakimowicza skierowanych do pracowników TVN i Tomasza Sekielskiego.

Według danych Nielsen Audience Measurement w pierwszej połowie br. średnia widownia minutowa TVP Info wynosiła 265 788 osób, co dało 4,66 proc. udziału w rynku oglądalności (po spadku rok do roku o 16,5 proc.).

Dołącz do dyskusji: Jarosław Jakimowicz oburzony petycją o usunięcie go z TVP. „Czterokrotnie zmniejszono mi pensję”

8 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Pietrek
Czyli teraz piętnaście na rękę. Słabiutko.
odpowiedź
User
Ja
Zupełnie tego nie rozumiem. Jeżeli dogaduje się ze swoim pracodawcą na odpowiednią stawkę i godzę się za nią pracować, to nikomu nic do tego. To jest umowa między mną a pracodawcą. A pisanie tego typu petycji to ich autorzy mogą sobie nimi najwyżej tylną część ciała podetrzeć
odpowiedź
User
Brumak
idą wybory wszędzie drożyna PiS tego nie widzi zaraz wszystko zamknął
odpowiedź
ZAMKNIJNr 1 w mediach

Bezpłatny newsletterWirtualneMedia.pl w Twojej skrzynce mailowej

Rejestrując się u nas dostajesz:

    • darmowy newsletter z codzienną porcją wiadomości
    • oferty pracy
    • monitoring mediów
    • informacje o awansach i roszadach personalnych
    • wywiady, opinie, analizy
    • case study
    • zapowiedzi konferencji i szkoleń
    • konkursy