Szukaj
Newsletter
Bogdan Zdrojewski: zmiany w mediach publicznych od 2014 r.
Dopiero w 2014 roku wejdą w życie zmiany w sprawie mediów publicznych. Szef resortu kultury Bogdan Zdrojewski powiedział w radiowej Jedynce, że jeszcze w tym roku czeka nas decyzja w sprawie w sprawie kierunku tych zmian. Według Zdrojewskiego ich przygotowanie zajmie cały przyszły rok, więc ich wdrożenia możemy się spodziewać od 1 stycznia 2014 roku.
Minister zastrzegł, że nie oznacza to, że nic w sprawie mediów publicznych się nie dzieje. Podkreślił, że w 2012 roku zarówno TVP jak i Polskie Radio otrzymują wsparcie na przedsięwzięcia o charakterze misyjnym.
Bogdan Zdrojewski dodał, że zmiany w prawie dotyczącym finansowania mediów publicznych nie będą wymagały zgody Komisji Europejskiej, co skraca czas na ich wprowadzenie.
Szef resortu powtórzył, że nie ma możliwości finansowania publicznych anten z budżetu państwa, ani też obciążenia obywateli dodatkowymi opłatami na ten cel. Minister nie widzi możliwości stworzenia Funduszu Misji Publicznej, zasilanego wyłącznie z kasy państwowej. Jego zdaniem byłoby to sprzeczne z przepisami Unii Europejskiej.
Krajobraz po wojnach. Prezes Agory: Ta firma prawie się przewróciła, niewiele brakowało 
Nowa stacja Viaplay na liście kanałów serwisu Canal+ 
Puls na żądanie w naziemnej telewizji cyfrowej 
Biedronka rozsyła specjalne sms-y. Ten ruch to uderzenie w Lidla 
Nowy manager w Kanale Zero 
Dołącz do dyskusji: Bogdan Zdrojewski: zmiany w mediach publicznych od 2014 r.
Tv mi nie szkoda, ale bardziej niż TV oberwie Polskie Radio. TV finansuje się w 90% z reklam, dla radia abonament to wciąż ponad 50% wpływów. Rozumiem,. że anteny PR mają być skrzyżowaniem RMF FM i Radia Zet?
Efektem ubocznym waszych zaniechań jest wyprzedaż majątku. Proszę poszukać artykułów pt. aaaa... Polskie Radio tanio sprzedam i tym podobnych - radio wyprzedaje już studia nagraniowe. Niedługo nie będzie gdzie nagrywać... instytucja stanie się przechowalnią dla politycznych pociotków. Czy o to chodzi?
To czysta ściemagra na czas. Tymczasem jeszcze dwa latawezwanie do nie płacenia abonamentu będzie przynosiło destrukcyjne skutki. To chyba jednak jest skandal, dwa lata czekać? na co?