SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Agnieszka Wiśniewska: jeśli Lis wróci do TOK FM, moja rola się kończy

Naczelna serwisu „Krytyki Politycznej” Agnieszka Wiśniewska, od połowy lipca komentatorka w audycji Jacka Żakowskiego w TOK FM, przyznała, że bardzo zaskoczyła ja zapowiedź Żakowskiego, że do programu wróci Tomasz Lis. - Jeśli teraz zdecyduje, że do audycji wraca Tomasz Lis, to oznacza, że kończy się w niej mój udział w dotychczasowej roli - zaznaczyła Wiśniewska.

Agnieszka Wiśniewska, fot. Screen z Youtube / Komitet Dialogu SpołecznegoAgnieszka Wiśniewska, fot. Screen z Youtube / Komitet Dialogu Społecznego

W zeszły piątek Jacek Żakowski w swojej porannej audycji w TOK FM stwierdził, że on i Wiesław Władyka uważają, że Tomasz Lis może już wrócić do programu. Jako uzasadnienie wskazał wyjaśnienia przedstawione przez Lisa w rozmowie z Agnieszką Wiśniewską opublikowanej kilka dni wcześniej na portalu „Krytyki Politycznej”.

Według Żakowskiego jak dotąd nie potwierdziły się żadne zarzuty wobec zachowania Tomasza Lisa w redakcji „Newsweeka” oprócz tego, że mówił kontrowersyjne żarty. Zwrócił też uwagę, że po publikacji wywiadu z Lisem pojawiła się informacja o postępowaniu Prokuratury Okręgowej w Warszawie w sprawie traktowaniu pracowników redakcji „Newsweeka” w okresie, gdy naczelnym był Lis.

- Postanowiliśmy więc, że zanim Tomasz Lis wróci do naszych piątkowych poranków, odczekamy jeszcze dwa tygodnie, by ci, którzy znają publicznie nieujawnione fakty w tej sprawie, mogli je ogłosić. Tak jak wcześniej apelowało Towarzystwo Dziennikarskie - zaznaczył.

Agnieszka Wiśniewska: byłam w TOK FM „w zastępstwie Tomasza Lisa”

Od lipca w audycji Jacka Żakowskiego zamiast Tomasza Lisa gościła Agnieszka Wiśniewska, redaktor naczelna serwisu „Krytyki Politycznej”. W tekście zamieszczonym w poniedziałek przyznała, była zaskoczona, ale nie samą zapowiedzią powrotu Lisa do programu.

- Nie tym, że Żakowski znów zacznie zapraszać do radia Lisa - bo o tym, że chce, aby Lis wrócił na antenę, mówił nie raz. Zaskoczona byłam tym, że Jacek do uzasadnienia swojej decyzji posłużył się wywiadem, który przeprowadziłam z Lisem - stwierdziła. - Dotąd jednak nie wiem niestety, jakich to wyjaśnień dostarczyła Żakowskiemu i Władyce moja rozmowa z Lisem - zaznaczyła.

Wiśniewska podkreśliła, że jej rozmowa z byłym naczelnym „Newsweeka” dotyczyła kultury pracy w mediach, a nie konkretnych zastrzeżeń co do tego, jak zachowywał się w redakcji tygodnika.

- Owszem, rozmawiałam też z Tomaszem Lisem m.in. o jego seksistowskich i homofobicznych żartach, które miał opowiadać w redakcji „Newsweeka”. I nie zaprzeczył, że tak właśnie było. Zaprzeczył za to, że zaglądał dziennikarce w dekolt i komentował kolor jej stanika. I tyle. To niby ma być to „ważne wyjaśnienie”, na które czekali Żakowski i Władyka? - spytała publicystka.

- Nie wydaje mi się, żeby Tomasz Lis w rozmowie ze mną się „wybielił”. Raczej pokazał, że widzi pewne zmiany, jakie zachodzą wokół w społeczeństwie, ale sam nie zamierza na nie specjalnie reagować i dogłębniej zmienić swojego zachowania. Możliwe, że jak na redaktora Tomasza Lisa to i tak dużo - skomentowała Wiśniewska. - Ale czy to naprawdę wystarczające wyjaśnienie w sprawie zarzutów o niewłaściwe zachowania w miejscu pracy, o nadużywanie pozycji władzy? - dodała.

Agnieszka Wiśniewska stwierdziła, że jeśli do audycji TOK FM wróci Tomasz Lis, to ona nie będzie się tam pojawiać w dotychczasowej roli. - Bo jak nieraz podkreślał Żakowski, występowałam tam „w zastępstwie Tomasza Lisa” - przypomniała. Zaznaczyła, że nie wie nadal, jakie decyzje zapadną w tej sprawie.

- Dołączyłam do audycji Jacka Żakowskiego w Tok FM, bo wierzyłam, że choć często nie zgadzam się z kolegami ze studia, to słuchamy się wzajemnie i szanujemy. Chcę wierzyć, że nadal tak jest - dodała.

Lis gościł w TOK FM przez dwie dekady

Tomasz Lis, razem z Władysławem Władyką i zmarłym niedawno Tomaszem Wołkiem, w cotygodniowej audycji Jacka Żakowskiego w TOK FM był stałym komentatorem przez prawie 20 lat.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Zniknął z niej z początkiem lipca, po tym jak Wirtualna Polska obszernie opisała zarzuty dziennikarzy „Newsweek Polska” o zachowaniach Lisa mogących uchodzić za mobbing. Kierownictwo TOK FM, w porozumieniu z Jackiem Żakowskim, zdecydowało o czasowym niezapraszaniu Tomasza Lisa do piątkowego programu. - W świetle ostatnich doniesień, do czasu wyjaśnienia sprawy, Radio TOK FM zdecydowało się nie zapraszać Tomasza Lisa na antenę stacji w charakterze komentatora - przekazała portalowi Wirtualnemedia.pl Nina Graboś, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej Agory.

Dołącz do dyskusji: Agnieszka Wiśniewska: jeśli Lis wróci do TOK FM, moja rola się kończy

29 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Rio
Stary wyjadacz pan Jacek pięknie zmanipulował panią Agnieszkę. Najpierw naraił jej wywiad z przyjacielem Lisem w którym ten się wybielił, potem na podstawie tego wywiadu zażądał powrotu Lisa do audycji grożąc de facto że bez Lisa audycji i Żakowskiego w TOK nie będzie. A teraz pani Agnieszka zdziwiona że dziadersi ją wykorzystali - widziały gały co brały i w co się pakują...
odpowiedź
User
Badacz
Nie jestem miłośnikiem tzw. "trzódki", ale trzeba przyznać że sposób przerobienia na pasztet Pani Agnieszki najwyższych lotów. Czapki z głów - dziadersi górą !!!

PS. Po co tam Pani Agnieszka poszła ? - poproszę o odpowiedź przy którymś z kolejnych wywiadów, bo to jest dopiero niepojęte..... chyba że granie pierwszej naiwnej to rola dla tłumu.
odpowiedź
User
:))
Stary wyjadacz pan Jacek pięknie zmanipulował panią Agnieszkę. Najpierw naraił jej wywiad z przyjacielem Lisem w którym ten się wybielił, potem na podstawie tego wywiadu zażądał powrotu Lisa do audycji grożąc de facto że bez Lisa audycji i Żakowskiego w TOK nie będzie. A teraz pani Agnieszka zdziwiona że dziadersi ją wykorzystali - widziały gały co brały i w co się pakują...
dokładnie tak to wygląda, wykorzystali młoda dziennikarkę, która do piątkowej audycji Żakowskiego wniosła świeże spojrzenie, nareszcie można było tego słuchać
odpowiedź