Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Tomasz Rożek z nagrodą rady programowej Polskiego Radia za audycję „Pytania z kosmosu” w Trójce
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (19)
WASZE KOMENTARZE
Czy to ten sam gość, który mówił o etosie myśliwego, że musi zabierać dzieci na zabijanie zwierząt, bo to jest tradycja?
Ale się uśmiałam! Mnie też ta audycja ustawia poranek. Uczę fizyki w liceum i często komentujemy z uczniami te jego znalezione gdzieś w internetach bzdety. Nawet licealiści są bardziej kompetentni. Szanowny pan redaktor charakteryzuje się płyciutką wiedzą z fizyki (która uczelnia podpisała się bez wstydu pod jego doktoratem?!), słabiutką kulturą języka i żenującymi żarcikami. Ale za to pracując w Gościu Niedzielnym pewnie jest co najmniej sympatykiem, jeżeli nie członkiem jedynie słusznej partii, więc nagroda mu się należy jak Szydłowej premia. Trójko, dokąd zmierzasz? Czy naprawdę zostaną tam tylko tacy "miszczowie" dziennikarstwa?
W dodatku wypowiada się na tematy, o których ma naprawdę marne pojęcie i tu już jest kompletny dramat. Na domiar złego "Pytania z kosmosu" zwykle są z puszki i nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie to, że udają, że na żywo.
I wisienka na torcie - żenujące żarciki. Zastanawiam się czy red. Marcel faktycznie go tak lubi czy tylko udaje, bo musi.
I to jest miara upadku Trójki...