Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Dziennikarz „Gazety Wyborczej” opisał w raporcie nieudane inwestycje swojego wydawcy
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (78)
WASZE KOMENTARZE
Czyli pan Czuchnowski w ramach obowiązków zawodowych zbierał haki na byłe i obecne zarządy i radę nadzorczą. Brawo
Czytałem, stek bzdur w bełkotliwej formie, to skrócona wersja teczki na Sadowska. Głównie atak na poprzednie zarzady, szczegolnie na Piotrka Niemczyckiego i Agore Holding. Watek o służbach haniebny, to materiał na prywatne pozwy sadowe. Czesc zagadnien jest mi dogłebnie znana i jeśli tak wyglada dziennikarstwo śledcze Czuchnowskiego w innych tematach, to jest to dramat. Zreszta to żadna samowolka Wojtka, to sprytny zabieg majacy rozbtoić temat zbierania hakow na zarzad i Sadowska, ktory jest wstydliwy dla redakcji, nie dalo sie tego wydrukowac, wiec inscenizuja przeciek. PS. Ww tekście osobiscie zalamany jestem wypowiedza Oli Sobczak, miałem nadzieje że to jedna z ostatnich rozsadnych osob w redakcji, a tu wynika że akceptuje takie metody walki z zarzadem. Szkoda Olu(((
w biznesie zdarzają się nieudane inwestycje, tak jak nieudane śledztwa dziennikarskie, prawda WC?