ryj od koryta

client service director! O Jezu, to brzmi szaleńczo... w MSL - kto by to pomyslał, em-el-el? Nie wiem co to jest, ale takie podniecajace... Warsaw - yes, yes, ye! To juz granica orgazmu... I jeszcze ta kariera... lunch, sushi, 4WD, assertive... ucieleśnienie naszych marzeń, prosimy o więcej

W tamtym roku byłem na rozmowie kwalifikacyjnej u Pani Majewskiej w MSL Warsaw na stanowisko stażysty.
Cieszę się, że Pani M. kariera "nieźle się kręci" . Niestety na spotkanie ze mną spóźniła się 50 minut, nawet nie usłyszałem słowa przepraszam. Być może stażyści to niższa kategoria.
Na zakończenie rozmowy usłyszałem, że agencja zawsze kontaktuje się z osobami zarówno tymi, którym się udało i z tymi którzy nie przeszli rekrutacji ( niektóre firmy zastrzegają, że kontaktują się tylko z wybranymi osobami). Do dziś a minęło kilka miesięcy telefonu nie otrzymałam.

Mam tylko nadzieję, że mimo wszystko Klientów Agencji lepiej Pani traktuje.
Pozdrawiam Z.