Nic nie wskazuje, by spór między środowiskiem lekarskim, a Ministerstwem Zdrowia zakończył się w najbliższych godzinach. Obecnie tylko w czterech województwach wszystkie placówki podstawowej opieki zdrowotnej podpisały umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia. W niektórych regionach większość placówek nie podpisało do chwili obecnej kontraktów. Taka sytuacja w oczywisty sposób zagraża realizacji prawa pacjentów do powszechnej opieki zdrowotnej.
Dla pacjenta nie jest istotne, kto w konflikcie pomiędzy Ministerstwem Zdrowia a środowiskiem lekarskim ma rację. Każdy ma prawo do ochrony zdrowia, zaś zamknięcie nawet 20 proc. gabinetów to problem dla setek tysięcy chorych dziennie. To, że system ochrony zdrowia wymaga pilnych zmian, jest jasne dla każdego. Nie budzi także wątpliwości, że takie zmiany powinny być dobrze przygotowane, a ich założenia zawczasu skonsultowane ze środowiskiem. W czasie, gdy strony konfliktu przedstawiają swoje racje, społeczeństwo oczekuje powrotu do normalności. Potrzebny jest dialog i pilne rozwiązanie. Dlatego Pracodawcy Rzeczpospolitej – nie wnikając w słuszność argumentów obu stron, lekarzy i Ministerstwa – proponują podjęcie mediacji w trwającym sporze.
- Jesteśmy przekonani, że jest to jedyna możliwość w chwili obecnego kryzysu, która pomoże w osiągnięciu kompromisu. Wieloletnie doświadczenie Pracodawców RP w mediacji wskazuje na możliwość wypracowania rozwiązania kończącego spór – podkreśla Andrzej Malinowski, prezydent Pracodawców RP.
