Władze Rosji chcą zatrudnić zachodnie agencje PR, by zadbały o wizerunek kraju
Rosyjski rząd planuje zainwestować spore pieniądze w poprawę wizerunku tego kraju na arenie międzynarodowej. Chce w tym celu nawiązać współpracę z kilkoma czołowymi, zachodnimi agencjami public relations.
Władze Rosji chcą zatrudnić do współpracy trzy lub cztery czołowe agencje PR z krajów zachodnich. Współpracę z nimi planują nawiązać jeszcze w tym roku. Będą miały za zadanie poprawić wizerunek Rosji na arenie międzynarodowej.
Od przełomu wieków (początku 2000 roku) Rosja wydała na poprawę swojego wizerunku za granicą ponad 115 mln dolarów. Większość tej kwoty trafiła do zagranicznych agencji, m.in. do agencji Ketchum, która pracowała z rosyjskimi władzami i Gazpromem w latach 2006-2014.
Wizerunek Rosji poza jej granicami jest mocno nadszarpnięty m.in. z powodu sytuacji w Syrii, wojny z Ukrainą oraz skandalu z dopingiem rosyjskich olimpijczyków.
Dmitrij Pieskow, sekretarz prasowy prezydenta Rosji Władimira Putina zdradził, że brana jest pod uwagę współpraca z kilkoma agencjami. Ich wybór nastąpi w drodze otwartych przetargów, którymi już niektóre agencje wyraziły zainteresowanie.
Rosji zależy przede wszystkim na odbudowie wizerunku w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Unii Europejskiej.
W maju rosyjskie władze nawiązały projektową współpracę z agencją Burson-Marsteller Europe. Odpowiadała ona wówczas za komunikację kryzysową związaną ze skandalem jaki wybuchł w związku z wykryciem dopingu wśród rosyjskich olimpijczyków.
Dołącz do dyskusji: Władze Rosji chcą zatrudnić zachodnie agencje PR, by zadbały o wizerunek kraju