SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Michał Karnowski dementuje informacje „Służb Specjalnych” o płaceniu detektywowi za materiały nt. Anny Grodzkiej

Według magazynu „Służby Specjalne” detektyw Szymon Sikora miał otrzymać 20 tys. zł za materiały o Annie Grodzkiej, które wykorzystano w publikacji tygodnika „W Sieci” (obecnie „Sieci”). - To same kłamstwa. Niektórym trudno uwierzyć, że można mieć dział śledczy, który samodzielnie realizuje materiały - komentuje Michał Karnowski, publicysta „Sieci”.

W środę na portalu sluzbyspecjalne.com ukazała się zapowiedź artykułu Grzegorza Jakubowskiego „Przyjaciel Mariusza Kamińskiego inwigilował posłankę”. Z tekstu wynika, że detektyw Szymon Sikora miał otrzymać 20 tys. zł od tygodnika „W Sieci” (obecnie „Sieci”) za zgromadzenie materiałów do publikacji na temat Anny Grodzkiej, wówczas posłanki wybranej z listy Twojego Ruchu.

Artykuł o Grodzkiej, autorstwa Andrzeja Potockiego, pojawił się w tygodniku w lutym 2015 roku. Był promowany na okładce podobizną Grodzkiej, która w męskim podkoszulku goli brodę.

W materiale opisano szczegóły z życia prywatnego ówczesnej posłanki. Andrzej Potocki sugerował, że wygląda ono inaczej niż ta, którą prezentuje w mediach. - Osoba dobrze znająca Annę Grodzką mówi nam: „Po powrocie do domu zdejmuje te kobiece ciuchy, przebiera się w męskie ubrania. I nikt nie rozpoznałby w niej słynnej posłanki”. Również sąsiedzi mówią, że kilkakrotnie udało im się dostrzec przez rozsunięte zasłony, jak posłanka Grodzka przechadzała się po pokoju w męskim stroju - pisał dziennikarz „W Sieci”.

Autor artykułu podał m.in. dokładny opis posesji, na której znajduje się dom Grodzkiej: „Duży dom otoczony szczelnym płotem, z jednym tylko oknem od frontu. Pozostałe zazwyczaj dokładnie zasłonięte. Na bramie domofon”. Materiały i zdjęcia - według „Służb Specjalnych” do tekstu miał dostarczyć właśnie detektyw Szymon Sikora.

Artykuł różnie ocenili dziennikarze, a Anna Grodzka stwierdziła, że być może wytoczy proces tygodnikowi „W Sieci”.

Michał Karnowski zaprzecza i zapowiada pozwy

W środę przed południem do publikacji „Służb Specjalnych” odniósł się Michał Karnowski, publicysta „Sieci” i członek zarządu Fratrii ds. redakcyjnych. -  Muszę ostrzec, że każdy, kto powieli bzdury podane przez „Służby Specjalne” doczeka się pozwu w sądzie. To same kłamstwa. Niektórym trudno uwierzyć, że można mieć dział śledczy, który samodzielnie realizuje materiały. To opluskwianie miesiące pracy Andrzeja Potockiego i innych - napisał Karnowski na Twitterze.

Według danych ZKDP w pierwszym kwartale br. średnia sprzedaż ogółem tygodnika „Sieci” wynosiła 50 168 egz., o 24,5 proc. mniej niż rok wcześniej.

Dołącz do dyskusji: Michał Karnowski dementuje informacje „Służb Specjalnych” o płaceniu detektywowi za materiały nt. Anny Grodzkiej

7 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
dh
Wierzę mu tak, jak jego wywiadowi z Kaczyńskim na temat pazurków.
0 0
odpowiedź
User
Czytelnik
Nie spotkałem się jeszcze, żeby którykolwiek z panów Karnowskich choćby o mikrometr nagiął prawdę. To Polacy, katolicy, porządni ludzie. Wiersze im zawsze.
0 0
odpowiedź
User
Aly
Hello there,
My name is Aly and I would like to know if you would have any interest to guest post on our blog alychidesigns.com to promote your website here at wirtualnemedia.pl ?

I am looking for people or businesses that would like to contribute to our blog.

If you are willing to post on our site, we would post an promotional link within the article as well as the author link.

If you may be interested please let me know.

Thanks,
Aly
0 0
odpowiedź