SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

KRRiT chce ocenić plany TVP do 2029 roku

Likwidator Radia Lublin spytał Krajową Radę Radiofonii i Telewizji czy ma przedstawić kartę powinności na lata 2025-2029. Temat poruszono podczas środowego posiedzenia regulatora. Członek KRRiT prof. Tadeusz Kowalski informuje Wirtualnemedia.pl, że  do końca kwietnia wszystkie spółki publicznej radiofonii i telewizji muszą przesłać te dokumenty.

Maciej Świrski/PAP, Radek PietruszkaMaciej Świrski/PAP, Radek Pietruszka

W kartach powinności powinny znaleźć się zobowiązania programowe, finansowanie, udział środków własnych i publicznych – z abonamentu RTV i rekompensaty. Nadawcy muszą w nich wskazać stacje, które nadają lub zamierzają nadawać, określić ich roczne budżety i udział poszczególnych treści w ramówkach. Dzięki karcie powinności publiczne radio i telewizja nie muszą występować do KRRiT o przedłużenie lub udzielenie koncesji.

Dokumenty te i zmiany w nich, wymagają jednak akceptacji regulatora. Do korekt w przypadku Telewizji Polskiej dochodziło nie raz. Na przykład po objęciu fotela prezesa TVP Mateusz Matyszkowicz zrezygnował z uruchomienia kanału TVP Muzyka i regularnej emisji TVP 4K. Konieczne było zapisanie zmian w karcie powinności. Nie wiadomo czy także w przypadku nowych władz TVP i Polskiego Radia, proces będzie formalnością. KRRiT czuwa nad przestrzeganiem kart powinności na lata 2020-2024. Wezwała do wznowienia emisji TVP World, zapisanego w karcie. Anglojęzyczny kanał telewizji publicznej powrócił.

Co z pieniędzmi z depozytu sądowego?

Obecnie sytuacja prawna spółek mediów publicznych jest skomplikowana. KRRiT uważa, że zmiany przeprowadzone przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego są bezprawne. Przekazała fundusze z abonamentu RTV do depozytu sądowego. Nie wszystkie sądy chcą jednak przejmować te środki. Rada postanowiła też, że jeśli sądy uznają postawienie spółek mediów publicznych w stan likwidacji, to depozytu nie będzie, ale co miesiąc TVP, Polskie Radio i rozgłośnie regionalne będą musiały raportować do regulatora o realizacji misji publicznej.

Jak tłumaczy prof. Kowalski, teraz większość KRRiT postanowiła, że spółki, które nie złożą sprawozdań programowych i o realizacji misji, nie otrzymają pieniędzy. W przypadku stacji działających w miejscach, gdzie odmówiono depozytu, będą na rachunku KRRiT. W pozostałych przypadkach w depozycie sądowym. Obecnie w toku jest 15 postępowań sądowych dotyczących ustanowienia depozytu lub likwidatora. Prawomocnie likwidatorzy działają tylko w Radiu Poznań i Radiu Dla Ciebie. Te rozgłośnie otrzymały też pierwsze środki z abonamentu. W pozostałych trwa postępowanie skargowe. 

Dołącz do dyskusji: KRRiT chce ocenić plany TVP do 2029 roku

8 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Gość X
Pora zmienić KRRiT. Tylko prof. Kowalski zostaje.
odpowiedź
User
to ciekawe,
jak i czym ośrodki mają się wykazać, skoro na nic, oprócz gadających głów, zwaszcza polityków nie mają kasy?
odpowiedź
User
To ja nikt inny
Czas, aby wyrzucić to całe prawo medialne do kosza. Nie zawiera podziału pomiędzy zezwoleniem na nadawanie a przydziałem zasobów jakimi są częstotliwości albo pojemność w multipleksie jakimkolwiek.
odpowiedź