SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Dlaczego Dagmara Kaźmierska jest fenomenem show-biznesu? „Kobieta-paradoks”

Wszystko, co robi wzbudza ogromne zainteresowanie. Dagmara Kaźmierska zyskała sławę w programie „Królowe życia”. Potem dostała własny reality-show „Dagmara szuka męża”. Teraz przyciąga widzów do „Tańca z Gwiazdami”. Chociaż ma za sobą mroczną kryminalną przeszłość, to cieszy się dużą sympatią fanów. - Ma siebie dystans, jakiego brakuje polskim gwiazdom - ocenia Karol Nowakowski, szef serwisu Swiatgwiazd.pl. 

Dagmara Kaźmierska, fot. AKPA/Niemiec Dagmara Kaźmierska, fot. AKPA/Niemiec

Najnowszą rolą Dagmary Kaźmierskiej jest wcielenie się w postać mieszkającej na Gran Canarii Grażyny w reaktywowanym przez Polsat serialu paradokumentalnym „Pamiętniki z wakacji” (obecnie emisja w TV4). Celebrytka pojawiła się już w serialu dekadę temu. Jednak mało kto ją pamięta z tamtego czasu, bo nie była znana. Karierę w show-biznesie rozpoczęła w 2016 roku, gdy zaczęła występować w reality-show stacji TTV „Królowe życia”. Kaźmierska pojawiała się tam jako charyzmatyczna właścicielka butiku z Kłodzka, która wróciła do kraju po latach spędzonych w Stanach Zjednoczonych. Występowała w duecie z przyjacielem Jackiem Wójcikiem.

- „Królowe życia” to rozgrywająca się na Dolnym Śląska telenowela dokumentalna, w której widzowie będą mogli podglądać codzienne życie ludzi, którzy osiągnęli sukces w lokalnym środowisku. Żyją oni na bogato według swojego scenariusza i na swoich warunkach - informowała osiem lat temu stacja TTV.

Kamery rejestrowały codzienne życie barwnych i przebojowych bohaterów, którzy u jednych wzbudzali sympatię i podziw, a inni im zazdrościli. Dagmara okazała się zdecydowanie jedną z najpopularniejszych uczestniczek reality-show. Po sukcesie programu, stacja TTV nakręciła też program „Made in Maroko”, pokazujący marokański wyjazd celebrytki.

- Dagmara ma do siebie dystans, jakiego brakuje polskim gwiazdom. Autentycznie żartuje ze swoich słabości, a program "Królowe życia" zbliżył ją do ludzi – wpuszczając kamery do swojego domu, stała się dobrą znajomą Polaków, którzy traktują ją z jednej strony jak gwiazdę, a z drugiej ulubioną "ciotkę-kumpelę". Jej każdy krok jest nieprzewidywalny, a to generuje zainteresowanie i trzyma w napięciu do samego końca - ocenia w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Karol Nowakowski, redaktor naczelny Swiatgwiazd.pl.

Kaźmierska urodziła się 12 kwietnia 1975 r. W “Królowych życia” poza Jackiem pojawił się jej syn Conan, który urodził się w 2001 roku. Dagmara poznała jego ojca - Pawła, gdy miała 19 lat. Gdy kobieta była w szóstym miesiącu ciąży, Paweł brał udział w strzelaninie, w której zginął gangster o pseudonimie “Szpila”. Po zabójstwie ukrywał się w USA, jednak po jakimś czasie wrócił do Polski i został aresztowany. Para wzięła ślub w więzieniu, ale związek ostatecznie nie przetrwał.

Dagmara Kaźmierska spędziła 14 miesięcy za kratkami

W czasie emisji „Królowych życia” wyszło na jaw, że sama Kaźmierska spędziła w więzieniu 14 miesięcy. Celebrytka prowadziła agencję towarzyską. Zatrzymano ją w 2009 r., a potem skazano prawomocnym wyrokiem za “działanie w zorganizowanej grupie przestępczej, stręczycielstwo, sutenerstwo” (pierwotnie miała spędzić za kratkami cztery lata). W programie Kuby Wojewódzkiego w 2020 r. zapewniła: “Nigdy nie handlowałam ludźmi. Z zarzutu handlu żywym towarem zostałam uniewinniona“.

- Wolałbym, żeby w przestrzeni publicznej takie osoby nie zdobywały popularności. Ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu. Dzisiaj granice tej popularności przede wszystkim wyznaczają odbiorcy. Dostęp celebrytów do odbiorców i odbiorców do celebrytów, jest dzisiaj na wyciągnięcie ręki, bo większość młodych ludzi używa do tego celu telefonów komórkowych. To w zasadzie oni swoimi telefonami, swoim czasem, swoim zainteresowaniem głosują na ich popularność - mówi Wirtualnemedia.pl dr hab. Adam Szynol, medioznawca z Uniwersytetu Wrocławskiego.

Mimo kryminalnej przeszłości Kaźmierska dorobiła się jednak sporego grona fanów i cieszy się ogromną popularnością. Dlaczego? - Bo ona tę przeszłość po prostu oswoiła. Nie kłamała, nie ukrywała i była autentyczna. A nic tak dobrze się nie sprzedaje jak prawda, i to w dodatku połączona z sensacją. Najlepszym tego potwierdzeniem jest popularność jej biografii, która osiągnęła status bestsellera. Ludzie byli głodni jej historii, właśnie tej mrocznej - uważa szef serwisu Swiatgwiazd.pl. 

Zdaniem Grzegorz Dobka, słowo przeszłość jest tutaj kluczem do odpowiedzi. - Dagmara Kaźmierska zaistniała w przestrzeni medialnej po tym, jak przebywała w więzieniu. Stąd wielce prawdopodobne jest, że dla wielu osób owa "przeszłość" nie ma znaczenia. Inni zaś pewnie zdają sobie sprawę, że należy ją traktować z dystansem. Media zaś nie powinny zapominać historii celebrytów - dodaje szef Plejady. 

W 2021 r. Kaźmierska wydała książkę “Prawdziwa historia królowej życia”, rok później ukazała się druga część jej autobiografii. W tym samym roku program „Królowe życie” został zawieszony, a potem spadł z anteny na dobre. Nastąpiło to po tym jak ujawniono kryminalną przeszłości kolejnego uczestnika Arkadiusza Zgorzelskiego, w mediach znanego jako Arek „Megakot” Kocik, który chwalił się braniem narkotyków i relacjami z nastolatkami. Spowodowało to oburzenie wielu widzów i skargi do KRRiT. 

Po gwiazdę, która zniknęła z TTV, sięgnął konkurencyjny Polsat. Jego kierownictwo zdecydowało się dać Kaźmierskiej własny reality-show. Od grudnia 2023 r. mogliśmy oglądać celebrytkę w programie "Dagmara szuka męża”, w którym przemierzała cały kraj w poszukiwaniu idealnego partnera. Znów towarzyszyli jej Jacek i Conan. Pierwszy sezon, emitowany w Super Polsacie, okazał się sukcesem - podniósł dwukrotnie wyniki pasma. Dlatego będzie drugi sezon. 

- Dagmara to kobieta-paradoks. Jest na swój sposób sztuczna, ale przede wszystkim autentyczna. To osoba ponadprzeciętna, trudno ją zasuszfladkować - ocenia przedstawiciel jednej z telewizji, z którą się związała. - Ona ma też w sobie pewną ludową mądrość. W sposób bardzo prosty opowiada o ważnych i mądrych sprawach - dodaje.

Dagmara przyciąga widzów do “Tańca z Gwiazdami”

31 stycznia Polsat ogłosił, że celebrytka będzie jedną z gwiazd 14. edycji formatu "Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami”. Show w marcu z wielką pompą wrócił na antenę. Ma nowe studio, choreografa, reżysera, nowe osoby w jury i Dagmarę. 

- Jej popularność można porównać z popularnością Małgorzaty Rozenek przed laty, a kiedyś Michała Wiśniewskiego z czasów reality-show "Jestem, jaki jestem". Wywindowała na sam szczyt "Królowe życia", a teraz śmiało miało można powiedzieć, że reanimowała popularność "Tańca z gwiazdami", chociaż trzeba zaznaczyć, że bez wątpienia wpłynęła też na to decyzja o przesunięciu programu na niedzielę, bo tam jest jego najlepsze miejsce - ocenia Karol Nowakowski.

„Taniec z Gwiazdami” ogląda co tydzień niemal 2 mln widzów, co jest ogromnym sukcesem, bo sam format pojawił się w Polsce już 19 lat temu. Dagmara radzi sobie na parkiecie raczej słabo, dostaje niskie noty od jurorów, ale dzięki poparciu widzów przechodzi z odcinak na odcinek. 

- Nie mamy czasami wpływu na to, że pewne postacie wyrobiły sobie jakąś popularność w mediach społecznościowych. Ale zdarza się, że to również media tradycyjne podkręcają zainteresowanie takimi osobami i na to już bym spoglądał bardzo krytycznie. Dlaczego i po co promujemy osoby, które zupełnie na to nie zasługują? - zastanawia się dr hab. Adam Szynol. Jego zdaniem media tradycyjne powinny trzymać pewne standardy. - Uważam, że wybieranie tego typu postaci do swoich programów działa na szkodę reputacji całej firmy - ocenia medioznawca.

Jednak przedstawiciele stacji, z którymi się związała Kaźmierska, nie chcą mówić o kryminalnych sprawach celebrytki.  - Przeszłość to przeszłość. Mike Tyson tez siedział w więzieniu - ucina manager w komercyjnej stacji.

Kaźmierska święci triumfy nie tylko w telewizji, ale jest jedną z ulubionych bohaterek serwisów o show-biznesie.  - Dziennikarze lubią o niej pisać, bo każda jej wypowiedź zawiera sensacyjne informacje i kontrowersyjne zdania, które często są gotowymi tytułami. Czytelnicy są głodni postaci, które potrafią często w zabawny sposób wypowiedzieć się na najróżniejsze tematy. Dagmarze można zadać każde pytanie, a jej odpowiedź za każdym razem jest tak samo szczera i nośna - podkreśla Karol Nowakowski.

- Siłą Dagmary Kaźmierskiej jest fakt, że zna ją zarówno starsze, jak i młodsze pokolenie. Ci pierwsi utożsamiają ją głównie z programem "Królowe życia", ci drudzy z mediów społecznościowych, gdzie zdobyła potężną liczbę fanów. To powoduje, że ludzi interesuje jej życie. Niektórzy będą szukali o niej newsów w serwisach internetowych, inni na jej profilach - mówi Grzegorz Dobek. 

Na Instagramie Kaźmierską śledzi 1,2 mln użytkowników. Na TikToku obserwuje ją 935 tys. osób, a liczba polubień jej profilu dobiła do 4,7 mln.

- Polska jest takim krajem, w którym wystarczy milion followersów, by liczyć się w biznesie – kosmetycznym, odzieżowym, no i przede wszystkim show-biznesie. Z tego, co mówi się w kuluarach, Dagmara wyraziła zgodę na realizację filmu o niej, a to już poważny krok w umacnianiu swojego wizerunku i kariery w branży. Ma na tyle mocną pozycję w internecie, że nawet gdyby zakończyła współprace z telewizjami, może z powodzeniem zbudować własny kanał i produkować autorskie formaty. Wystarczy spojrzeć, jak w błyskawicznym tempie rosną na YouTube liczniki odsłon jej wywiadów - mówi Karol Nowakowski.

- Dopóki Dagmara Kaźmierska będzie budzić emocje, będzie interesująca dla ludzi. A póki co jej się to udaje. Mimo iż chyba każdy zdaje sobie sprawę, że w rzeczywistości przed kamerą nie planuje znaleźć ani męża, ani się nauczyć tańczyć - podsumowuje Grzegorz Dobek. 
 

Dołącz do dyskusji: Dlaczego Dagmara Kaźmierska jest fenomenem show-biznesu? „Kobieta-paradoks”

25 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
XD
Każda epoka ma swoje dziwne osobowości.
49 6
odpowiedź
User
1245
Promujecie patologię. Jestem ciekaw, czy też była taka miła i sympatyczna, gdy widziałą jak jej mąż wywozi ludzi do lasu z workami wapna.
95 3
odpowiedź
User
Piotr
Bo ludzie oglądają ją dla tzw. beki.
13 15
odpowiedź