Rada Nadzorcza TVP prześwietli kontrakt Lisa
Co zawiera kontrakt, który Tomasz Lis zawarł Telewizją Polską? Cześć członków Rady Nadzorczej TVP na najbliższym spotkaniu będzie chciała zobaczyć dokument, który wywołał publiczną różnicę zdań między prezesem Andrzejem Urbańskim a wiceprezesem Sławomirem Siwkiem.
- Nie kieruje nami ciekawość, co jest w kontrakcie Tomasza Lisa,
ani tym bardziej zawartość merytoryczna jego programu. To nie leży
w naszych kompetencjach. Pomiędzy prezesem Urbańskim a prezesem
Siwkiem doszło jednak do różnicy zdań w kwestii tego kontraktu.
Prezes Siwek wyraził swoje wątpliwości publicznie. Uważam więc, że
powinnyśmy zapytać o tę kwestię prezesa Urbańskiego - tłumaczy w
"Dzienniku" Tomasz Rudomino, członek rady nadzorczej TVP z
rekomendacji Samoobrony.
Według szczegółów, które podał wcześniej "Dziennik", Tomasz Lis
jako prowadzący autorski program w TVP ma dostawać podwójne
wynagrodzenie, łącznie 146 tys. złotych (70 tys. z tytułu bycia
gospodarzem programu i 76 tys. na jego produkcję jako szef firmy,
która się będzie tym zajmować - za odcinek). Pada więc pytanie, czy
Andrzej Urbański nie był zbyt hojny w dysponowaniu publicznymi
pieniędzmi na nowy show i czy nie chciał czegoś ukryć? Wiceprezesi
TVP Marcin Bochenek i Sławomir Siwek, którzy głosowali przeciw
kontraktowi, mówią, że dostali go dopiero w trakcie posiedzenia
zarządu.
Jak pisze "Dziennik", poparcia pomysłu Tomasza Rudomino nie
wyklucza także Janusz Niedziela, sekretarz rady nadzorczej z
rekomendacji PiS. Ireneusz Fryszkowski, wiceprzewodniczący rady z
rekomendacji LPR, najprawdopodobniej również będzie chciał obejrzeć
umowę, choć motywy ma inne niż Rudomino. - Chętnie przeczytam taki
kontrakt, ale przez zwykłą ciekawość, niż przez jakieś uwagi co do
zatrudnienia Tomasza Lisa i wysokości tego kontraktu - mówi
portalowi Wirtualnemedia.pl Fryszkowski, który uważa obecność
dziennikarza w TVP za zjawisko pozytywne. - Tomasz Lis ma opinię
zdecydowanego przeciwnika "upartyjnienia" mediów publicznych, a TVP
jest w ten sposób postrzegana przez konkurencyjne i komercyjne
media. Więc będzie to wzajemna korzyść - tłumaczy.
Krzysztof Czabański, w radzie nadzorczej reprezentujący ministra
skarbu, pytany przez "Dziennik" nie chciał się wypowiadać na ten
temat. Najbliższe posiedzenie rady nadzorczej odbędzie się 24
stycznia.
Dołącz do dyskusji: Rada Nadzorcza TVP prześwietli kontrakt Lisa