Prawie 2 mln widzów oglądało konferencję Donalda Tuska ws. taśm „Wprost”

Konferencję premiera kanały newsowe transmitowały wczoraj między 15.00 a 16.02. Najwięcej widzów śledziło ją w naziemnym kanale TVP Info, gdzie oglądalność wyniosła 830 tys. widzów przy udziale w rynku na poziomie 13,32 proc.  Drugą największą widownię zgromadził kanał TVN24 - tam konferencję oglądało 720 tys. osób, a udział stacji wyniósł 11,50 proc.

Wynik Polsat News to 274 tys. widzów i 4,38 proc. udziału.  Konferencja była też pokazywana w stacjach TVN24 Biznes i Świat i Polsat News, które oglądało wówczas po ok. 30 tys. osób. Łącznie tłumaczenia Donalda Tuska przed dziennikarzami śledziło 1,89 mln widzów, a udział kanałów newsowych je pokazujących wyniósł w sumie aż 30,22 proc.

>>> Jak Donald Tusk komunikował opinii publicznej "aferę taśmową" (opinie)

Wczoraj czołowe kanały informacyjne notowały większą oglądalność niż zwykle. Całodzienny udział w rynku TVP Info wyniósł 5,13 proc., TVN24 - 4,86 proc., zaś Polsat News - 1,39 proc.

Spośród głównych programów informacyjnych największą oglądalność zanotowały wczoraj „Wiadomości” TVP1, które obejrzało 2,44 mln widzów przy udziale wynoszącym 19,62 proc. „Fakty” TVN przyciągnęły 2,14 mln oglądających, a „Wydarzenia”  Polsatu - 1,59 mln.

Główne serwisy nie cieszyły się wczoraj większą popularnością niż zwykle m.in. dlatego, że w czasie ich emisji TVP2 pokazywała mecz Niemcy-Portugalia, który obejrzało na tej antenie i w TVP Sport łącznie 3,73 mln widzów (udział obu stacji wyniósł 36,29 proc.). Z powodu tej transmisji główne wydanie „Panoramy” TVP2 zostało nadane o 15.45 i zgromadziło tylko 310 tys. widzów.

Podczas konferencji Donald Tusk zabrał głos w sprawie ujawnionych przez „Wprost” taśm z nagranymi rozmowami ministra spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza z szefem Narodowego Banku Polskiego Markiem Belką oraz byłego ministra transportu Sławomira Nowaka i byłego wiceministra finansów Andrzeja Parafianowicza. Tusk oświadczył, że nie zdymisjonuje Sienkiewicza. Premier przyznał, że w rozmowie z Belką minister posługiwał się językiem, który jest nie do zaakceptowania, ale dodał, że postępowanie Sienkiewicza nie złamało prawa. Tusk poinformował też, że Sławomir Nowak odchodzi z polityki i nie będzie z nim już współpracował.