SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Raty kredytów we franku szwajcarskim bardzo niestabilne

Niski LIBOR CHF to jedyna dobra wiadomość dla osób zadłużonych we franku szwajcarskim. Kurs franka jest o ponad 5 proc. wyższy niż w połowie marca, porównanie do czerwca ubiegłego roku wygląda jeszcze bardziej niekorzystnie - wzrost wyniósł ponad 10 proc.

Szwajcarski Bank Narodowy (niem. Schweizerische Nationalbank (SNB)) zachował minimalny kurs szwajcarskiej waluty na poziomie 1,20 franka za euro i stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Docelowy przedział LIBOR-u 3M został utrzymany na poziomie 0,00-0,25 proc., aktualnie stawka 3 mies. (najpopularniejsza baza oprocentowania kredytów hipotecznych we franku) wynosi 0,09 proc.

SNB zamierza z pełną determinacją bronić poziomu 1,2 franka za euro, a środkiem do tego służącym ma być kupowanie zagranicznych walut w nielimitowanej ilości. SNB dodał też, że nawet aktualny poziom jest zbyt wysoki, a dalsza aprecjacja szwajcarskiej waluty miałaby poważny wpływ nie tylko na ceny Helwecji, ale i całą gospodarkę tego kraju. - SNB nie będzie tego tolerować. Jeśli zajdzie taka potrzeba bank jest gotowy do podjęcia dalszych środków - czytamy w komunikacie SNB.

SNB nie zmienił swoich prognoz dotyczących inflacji. W 2012 roku ma ona wynieść -0,5 proc., w 2013 roku 0,3 proc., a w 2014 już 0,6 proc. Jako główne zagrożenie dla szwajcarskiej gospodarki bank centralny widzi niepewność co do przyszłości strefy euro i kryzys zadłużenia.

Dla 700 tys. polskich kredytobiorców zadłużonych we franku szwajcarskim dzisiejszy komunikat oznacza szansę na dalsze umocnienie złotego i spadek kursu franka. Należy jednak pamiętać, że poprzedni komunikat (z marca br.) miał podobny wydźwięk, a złoty od tego czasu się osłabił. W związku ze stabilizacją stawki LIBOR 3M (od maja 2010 r. wskaźnik ten znajduje się w przedziale 0,01-0,2 proc.) raty kredytów we frankach zależą teraz tylko od notowań szwajcarskiej waluty. A tu brakuje stabilizacji, w ostatnim miesiącu różnica pomiędzy maksymalnym a minimalnym kursem wynosiła prawie 16 groszy, co w przypadku kredytu na 30 lat przekłada się na ok. 20 zł różnicy w racie na każde 100 tys. zł kredytu. Dla osoby zadłużonej na pół miliona złotych oznacza to różnicę 100 zł w zależności od daty rozliczenia raty.

Obecnie kredyty we franku szwajcarskim są w odwrocie. Z danych Związku Banków Polskich wynika, że udział nowo udzielonych kredytów w tej walucie spadł w I kw. 2012 roku do 1,06 proc.


Marcin Krasoń, Open Finance

Dołącz do dyskusji: Raty kredytów we franku szwajcarskim bardzo niestabilne

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl