SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Sąd podtrzymał dla dziennikarki "Gazety Wyborczej", która nie ujawnia personaliów swojego informatora

Gdański sąd podtrzymał karę, nałożoną na reporterkę „Dużego Formatu”, Katarzynę Włodkowską przez prokuraturę. Dziennikarka nie chce ujawnić personaliów swojego informatora, mimo, że nakłania ją do tego prokuratura. Po kolejnym wezwaniu, na którym nie poda personaliów informatora, grozi jej areszt.

Katarzyna Włodkowska, fot. Adrian Kulesza Katarzyna Włodkowska, fot. Adrian Kulesza

W listopadzie br. Prokuratura Okręgowa w Gdańsku nałożyła na Włodkowską grzywnę w wysokości 500 zł za to, że dziennikarka nie podała w śledztwie nazwiska swojego informatora. Wcześniej sąd apelacyjny zdjął z niej obowiązek tajemnicy dziennikarskiej.

Jeśli dziennikarka ponownie nie ujawni nazwiska informatora (a zapowiada, że tak właśnie postąpi), sąd może ukarać ją nawet 30-dniowym aresztem. - Nie sądzę, że prokuratura posunie się do aresztu, ale zaletą nagłośnienia tej sprawy jest zwrócenie uwagi na polskich dziennikarzy oraz wagę tajemnicy dziennikarskiej – skomentowała reporterka.

W styczniu 2020 roku „Duży Format” zamieścił reportaż Włodkowskiej „Zabójca Pawła Adamowicza: Posiedzę dwa lata i wyjdę”. Dziennikarka napisała w nim, że podejrzany o to morderstwo Stefan W. kalkulował, jak może wcześniej wyjść z więzienia. Przytoczyła też sądowe opinie psychiatryczno-psychologiczne na temat W. z akt śledztwa.

W lutym 2020r. prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie „rozpowszechniania publicznego, bez zezwolenia wiadomości z postępowania przygotowawczego”. Prokuratura konsekwentnie domaga się, aby dziennikarka wyjawiła nazwisko informatora, lecz ona równie konsekwentnie odmawia, powołując się na tajemnicę dziennikarską i to, że informator prosił o anonimowość, uzasadniając to obawą o zdrowie swoje i swojej rodziny.

W sprawie Włodkowskiej apele ślą międzynarodowe i polskie organizacje dziennikarskie. - Polska może stać się jedynym państwem członkowskim UE, w którym dziennikarz przebywa w więzieniu za wykonywanie swojej pracy – alarmują we wspólny liście otwartym członkowie stowarzyszeń dziennikarskich partnerujących Wolności Mediów Szybkiego Reagowania (MFRR).

Dołącz do dyskusji: Sąd podtrzymał dla dziennikarki "Gazety Wyborczej", która nie ujawnia personaliów swojego informatora

14 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Marek
No, bo nie ma takiego informatora. Ot, cała tajemnica.
0 0
odpowiedź
User
Hmmm
Ale co podtrzymał?
0 0
odpowiedź
User
Pani Katarzyno…
” Nie sądzę, że prokuratura posunie się do aresztu” - ja też nie, bo areszt nakłada sąd, a nie prokuratura. ;-)
0 0
odpowiedź